Jak Cię nie boli to jeździj Nic im już nie będzie.
Witaj na forum o perfumach FaniPerfum.pl !!!
Znajdziesz tu wiele ciekawych informacji, porad, opinii na temat perfum damskich, męskich jak i uniwersalnych.
Aby mieć pełen dostęp do naszego forum należy się zarejestrować.Jak Cię nie boli to jeździj Nic im już nie będzie.
Moi synalkowie, choc maloletni, to juz kazdy z nich mial zlamana reke (chlopaczyska!) i takie kontrole sa na porzadku dziennym... mysmy chyba mieli nawet trzy... a jezdzic rowerem pewnie mozna...
Ostatnio edytowane przez Louve ; 30-06-2015 o 09:08
A ja bym nie ryzykował, z resztą ja zawsze wolałem dmuchać na zimne. Kości się zrastają i zostawiłbym je w spokoju do czasu aż specjalista stwierdzi, że jest na 100% OK. Zdrowie jest moim zdaniem najważniejsze, bez porównania ważniejsze niż chwilowe uciechy z jazdy jednośladem.
A ja sam z doradcy stałem się poszkodowany. Wczorajszy bilans jazdy na rowerze - pokiereszowany sprzęt i złamany obojczyk.
Econochrist, biedaku. Życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia!
Trzymaj się!
Też miałem obojczyk złamany - gips na całym tułowiu 4 tyg!
"Co Cię nie zabije to Cię wzmocni" - będzie dobrze! Dzięki za ciepłe słowa nie pierwszy i pewnie nie ostatni uraz. Jedno jest pewne - na pewno pozostanę aktywnie pachnący nawet pomimo sprawnej tylko lewej ręki.
Ostatnio edytowane przez Econochrist ; 13-07-2015 o 00:06
Ja ostatnio rozsmakowałam się w krav madze. Można nieźle się zmęczyć i nauczyć czegoś przydatnego. Z racji tego, że nudzą mnie zwykłe zajęcia fitness, takie walki okazały się dla mnie super rozwiązaniem. Obrona przed nożownikiem, dwoma napastnikami, zręczność, a do tego mocno wydolnościowy trening całego ciała. Bardzo fajna opcja, kobiety też powinny się zainteresować taką formą aktywności
Staram się żyć na sportowo jak tylko mogę. raz w tygodniu chodzę na siatkówkę ze znajomymi. A tak to codziennie ćwiczę podstawowe ćwiczenia i jeżdżę rowerem do pracy latem.
U mnie również sportowy tryb życia to podstawa. Siłownia 3 razy w tygodniu i siatkówka w lato
Ja sobie biegam. Codziennie staram się poświęcić na to około 45 minut. Do tego robię przysiady aby wszystko się zgadzało .
Uprawiam regularnie, jakbym nie uprawiał to pewnie stałbym się kaleką. Mam pracę siedzącą i musze się ruszać. To jaki spor uprawiam zależy od pory roku.
W zimie lubię sporty zimowe, takie jak narty czy jazdę na łyżwach.
latem natomiast jak pogoda jest ładna to staram się biegać oraz jeździć na rowerze.
Ostatnio edytowane przez Maciek ; 23-05-2019 o 17:19 Powód: spam
Ja kiedyś nienawidziłam ćwiczyć, była to dla mnie męka. Mój aktualny facet zaraził mnie sportem. Razem jeździmy na rowerach, razem chodzimy na siłownię, razem chodzimy po górach... Ostatnio nawet zaczęliśmy razem biegać.
Ja trenuję 3 razy w tyg + bieganko kilka razy w tygodniu, zwykle na zmianę robię
Nie wyobrażam sobie własnego życia bez uprawiania sportu.