Witaj na forum o perfumach FaniPerfum.pl !!!
Znajdziesz tu wiele ciekawych informacji, porad, opinii na temat perfum damskich, męskich jak i uniwersalnych.
Wyślij odpowiedź do wątku: Zastępstwo dla encre noir
Kliknij tutaj, aby się zalogować
Podaj wynik dodawania 7 + 7 +1
Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)
Możesz dodać ikonkę do wiadomości z poniższej listy
Zamieni tekst www.przyklad.com w [URL]http://www.przyklad.com[/URL].
Odp: Zastępstwo dla encre noir polecam givenchy gentleman!
Odp: Zastępstwo dla encre noir
Odp: Zastępstwo dla encre noir No właśnie ciężko, najważniejsze że to dwa świetne zapachy, więc w zależności od gustu każdy może sobie wybrać coś dla siebie pomocnikował Tapatalk
Odp: Zastępstwo dla encre noir Zamieszczone przez belor Firma podaje, że pietwotnie Sycomore powstało w 1930 ale po pierwsze nikt tej oryginalnej wersji nie wąchał, co sugeruje że to medialny anturaż mający uzasadnić podobieństwo do kompozycji Lalique. Klocil sie nie bede,bo poprostu nie wiem czy tak jest. Czytalem w kilku miejscach,ze Sycomore to odnowiona wersja starego zapachu,ale faktycznie chyba nie ostal sie na tym swiecie nikt kto mial okazje wachac pierwowzor o ile, jak sam piszesz, taki istnial. W kazdym razie, rozumiem operacje marketingowe itd. ale czy Chanel wypuszczajac serie Exclusive opieralby sie na EN? Ciezko powiedziec.
Odp: Zastępstwo dla encre noir Zamieszczone przez Econochrist Moim jakże skromnym zdaniem, a tak się składa, że jest jednym z moich ulubionych - w życiu bym nie powiedział, że He Wood Rocky Mountain jest w klimatach EN. RM jest chłodny w odbiorze i wytrawny to fakt ale tutaj kończą się analogie związane z tymi dwoma zapachami. RM stoi klasycznym fiołkiem, pieprzem i cedrem a EN to wetiwer, cyprys, kaszmir. Ja tu nie widzę wspólnego tematu. Podobnie Bleue od Issey. Zupełnie inna bajka. To tak jak zestawić wilgotny, tętniący życiem, pełny żywicy las po deszczu ze starą, zapomnianą przez Boga i wszystko co żywe głuszą, tak niedostępną i niegościnną jak tylko można sobie wyobrazić. Ja nie znam podobnego zapachu do EN ale polecam sprawdzić Narciso Rodriguez, może to nie ta sama bajka ale równie "niegościnny" (i to tak bardzo ładnie i łagodnie napisane) Ja zaproponowałem Bleue więc odpowiadam że nie porównałem go do Encre Noir tylko zaproponowałem go z racji tego, że mi pasuje do opisu jaki zaproponował autor tematu czyli leśny, tajemniczy, świeży. Zamieszczone przez krystek Leśny, tajemniczy, świeży - mi do tego opisu pasuje Issey Miyake L'Eau Bleue d'Issey Pour Homme aczkolwiek nie uważam żeby był podobny do Encre Noir którego tak lubisz.
Odp: Zastępstwo dla encre noir Zamieszczone przez Dudi I tu cie zaskocze,bo pierwotna wersja Sycomore powstala w latach 30 poprzedniego wieku. Obecna wersja to ten sam zapach,ale lekko podrasowany. No niezupełnie tak. Linia Les Exclusives Chanela ma początki w 2007, a samo Sycomore jest rok późniejsze. Firma podaje, że pietwotnie Sycomore powstało w 1930 ale po pierwsze nikt tej oryginalnej wersji nie wąchał, co sugeruje że to medialny anturaż mający uzasadnić podobieństwo do kompozycji Lalique. Po drugie Sycomore są właśnie zadziwiająco zbliżone do Encre, a biorąc pod uwagę, że ich "nowa wersja" powstala po EN można z dużą dozą prawdopodobieństwa wysnuć tezę, że to jednak Encre był pierwowzorem a reszta to marketing. Bardzo wątpliwe także by pierwowzór Sycomore, jeśli w ogóle istniał, był w jakikolwiek sposób podobny do jego współczesnej "interpretacji". Podsumowując, uważam że Lalique jest wzorem, a Chanel twórczą i lajtową interpretacją.
Odp: Zastępstwo dla encre noir Moim jakże skromnym zdaniem, a tak się składa, że jest jednym z moich ulubionych - w życiu bym nie powiedział, że He Wood Rocky Mountain jest w klimatach EN. RM jest chłodny w odbiorze i wytrawny to fakt ale tutaj kończą się analogie związane z tymi dwoma zapachami. RM stoi klasycznym fiołkiem, pieprzem i cedrem a EN to wetiwer, cyprys, kaszmir. Ja tu nie widzę wspólnego tematu. Podobnie Bleue od Issey. Zupełnie inna bajka. To tak jak zestawić wilgotny, tętniący życiem, pełny żywicy las po deszczu ze starą, zapomnianą przez Boga i wszystko co żywe głuszą, tak niedostępną i niegościnną jak tylko można sobie wyobrazić. Ja nie znam podobnego zapachu do EN ale polecam sprawdzić Narciso Rodriguez, może to nie ta sama bajka ale równie "niegościnny" (i to tak bardzo ładnie i łagodnie napisane)
Odp: Zastępstwo dla encre noir Zamieszczone przez Encre Noire Z tego co wiem to Sycomore został wprowadzony później niż EN. I tu cie zaskocze,bo pierwotna wersja Sycomore powstala w latach 30 poprzedniego wieku. Obecna wersja to ten sam zapach,ale lekko podrasowany.
Odp: Zastępstwo dla encre noir Zamieszczone przez krystek Leśny, tajemniczy, świeży - mi do tego opisu pasuje Issey Miyake L'Eau Bleue d'Issey Pour Homme aczkolwiek nie uważam żeby był podobny do Encre Noir którego tak lubisz. Hm, nie wiem, może na początku "leśny". Wg mnie Bleue, a już tym bardziej w bardzo mocnej i trwałej bazie, to już typowo morskie klimaty.
Odp: Zastępstwo dla encre noir Zamieszczone przez Dudi Panie kochany...Jezeli juz to to EN jest klonem Sycomore, nie odwrotnie. Gafa to takiego rozmiaru jak moj onegdaj lapsus slowny,ze GIT ma cos z Cool Water Z tego co wiem to Sycomore został wprowadzony później niż EN. Przy całym szacunku dla kompozycji Chanel to Lalique pozostaje dla mnie wzorem jak papierek lakmusowy. Mamy więc dwa subiektywne odczucia Zgadzam się natomiast co do przeznaczenia. Zdecydowanie męska kompozycja.
Odp: Zastępstwo dla encre noir Przebadałem temat, Chanel Les Exclusifs “Sycomore” | Perfumowy blog fqjciora Również iso
Odp: Zastępstwo dla encre noir Zamieszczone przez Encre Noire Swoją drogą EN ma klona tyle, że na damskiej półce (jak dla mnie mają w sobie więcej męskości niż nie jeden unisex) - Chanel Sycomore. Mówię dla ciekawskich Panie kochany...Jezeli juz to to EN jest klonem Sycomore, nie odwrotnie. Gafa to takiego rozmiaru jak moj onegdaj lapsus slowny,ze GIT ma cos z Cool Water W kwestii wetywerii, ktora mnie ostatnio opetala, mistrzem swiata i okolic jest wlasnie Sycomore. Zapach, ktorego nie powstydzili by sie Brudny Harry, John Wayne, Burt Reynolds vel Bandyta, Walter White i Charles Bukowski o ile bylby w stanie zmyc z siebie odor alkoholu. Za to nie przychodzi mi do glowy zadna kobieta, ktora moglaby nosic ten zapach unikajac obelg pod wlasnym adresem.
Odp: Zastępstwo dla encre noir Zamieszczone przez Marek Śliwiński Szukamy zapachu świeżego, leśnego/zielonego, tajemniczego, wytrawnego. Nie musi być koniecznie taki ciemny jak encre. Wszelkie propozycje mile widziane! Leśny, tajemniczy, świeży - mi do tego opisu pasuje Issey Miyake L'Eau Bleue d'Issey Pour Homme aczkolwiek nie uważam żeby był podobny do Encre Noir którego tak lubisz.
Odp: Zastępstwo dla encre noir @Marek Śliwiński Współczuję. Słyszałem prawdopodobnie tylko pogłoski, że mają ograniczyć czy w ogóle usunąć zawartość ISO w EN. To może być dobra wiadomość dla Ciebie. Zamieszczone przez Encre Noire Polecam He Wood Rocky Mountain Wood - podobny ciężar tyle, że Rocky jest jaśniejszy, świeższy. Dużo podobieństw jeżeli chodzi o wytrawność. Swoją drogą EN ma klona tyle, że na damskiej półce (jak dla mnie mają w sobie więcej męskości niż nie jeden unisex) - Chanel Sycomore. Mówię dla ciekawskich Dobrze wiedzieć, zwłaszcza o damskim klonie EN. He Wood będzie trzeba też obadać.
Odp: Zastępstwo dla encre noir Ponoć Sycomore jest bardzo podobny ale nie wąchałem, a poza tym nie spotkałem się z podobnym klimatem. EN jest bardzo unikatowy po prostu. pomocnikował Tapatalk
Odp: Zastępstwo dla encre noir Polecam He Wood Rocky Mountain Wood - podobny ciężar tyle, że Rocky jest jaśniejszy, świeższy. Dużo podobieństw jeżeli chodzi o wytrawność. Swoją drogą EN ma klona tyle, że na damskiej półce (jak dla mnie mają w sobie więcej męskości niż nie jeden unisex) - Chanel Sycomore. Mówię dla ciekawskich
Zasady na forum