Witaj na forum o perfumach FaniPerfum.pl !!!
Znajdziesz tu wiele ciekawych informacji, porad, opinii na temat perfum damskich, męskich jak i uniwersalnych.
Wyślij odpowiedź do wątku: Kto używa/używał Kokorico Jean Paul Gaultier...?
Kliknij tutaj, aby się zalogować
Podaj wynik dodawania 7 + 7 +1
Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)
Możesz dodać ikonkę do wiadomości z poniższej listy
Zamieni tekst www.przyklad.com w [URL]http://www.przyklad.com[/URL].
Odp: Kto używa/używał Kokorico Jean Paul Gaultier...? Zamieszczone przez Maark Jeśli pachnie tak krótko na mężu, to ją bym go nie kupił. Najważniejsze, że nie kupiłaś w ciemno. Chyba mnie "uratowałeś"... Choć jakbym kupiła to na pewno nie płakałabym... mąż też... Na mnie zapach utrzymuje się dłużej, ale to nie ja miałabym go używać.
Odp: Kto używa/używał Kokorico Jean Paul Gaultier...?
Odp: Kto używa/używał Kokorico Jean Paul Gaultier...? Jeśli pachnie tak krótko na mężu, to ją bym go nie kupił. Najważniejsze, że nie kupiłaś w ciemno.
Odp: Kto używa/używał Kokorico Jean Paul Gaultier...? Maark... ....hmmm....sama nie wiem.... Zapach jest ładny - to na pewno. Choć przeszkadza mi w nim (chyba) wetiwer, za którym raczej nie przepadam. Kakao nie jest tu tak wyraźne, jak oczekiwałam, ale to kwestia indywidualnego odbioru. Na pewno nie jest podobny do Guerlain - naprawdę dużo mu brakuje. Przede wszystkim klasy. Nie jest tez takim "killerem", nie jest taki "samczy' (choć na paniach zdecydowanie go nie widzę, chyba,że na typowym "babochłopie"). Jest w odbiorze "współczesny" (no bo i jest współczesny). Dla mnie brak mu większego "kopa", jest raczej "poukładany", bez charyzmy. Chyba najbliższa jest mi wypowiedź kolegi unisex - bardzo ładny zapach, ale nie dla kogoś, kto ma kilkadziesiąt flakonów. Preferując zapachy z lat 1970-1990 sprawiłam mężowi kompozycje, które mają konkretny charakter niezależnie od grupy, do jakiej je zaklasyfikowano. Często są marek, które nie poddały ich słynnej reformulacji, lub jedynie nieznacznie. (Bo takie marki - o dziwo - są.) I nawet jeśli zapachy są "lekkie", to potrafią godzinami unosić się w pobliżu "właściciela". W Kokorico uderzyła mnie umiarkowana projekcja i bardzo przeciętna trwałość (do ok. 4 godz. na małżonku). Nie powiedziałam mężowi, co testuje, więc się nie uprzedza. Ale też od razu stwierdził, że to jakiś współczesny zapach i zapewne dość popularny (co nie oznacza "zły"). Potwierdza to moją teorię, że bardzo często zapachy sprzed lat są ciekawsze i bardziej przemyślane. Na pewno nie będę kupować w ciemno zapachów z ostatnich lat, bo to nie ma sensu. Dzięki Maarkowi pierwszy raz mąż testuje coś przed zakupem - zapachy jakie mu sprawiam są zazwyczaj sporym zaskoczeniem, ale w ok. 95% przypadków pozytywnym (na moje szczęście). Podsumowując - nie jestem taka pewna, że dokonam zakupu. Nie przy ilości zapachów jakie mąż ma i jakie jeszcze mam dla niego poukrywane po kątach.... Faktycznie to zapach dla kogoś, kto ma 20-30 lat i szuka ciekawego, cięższego zapachu w wyróżniającej się (przebojowej) butelce, a zarazem ma nie więcej niż 10 flaszek w domu. Bo cena bywa (jak za całokształt) naprawdę bardzo atrakcyjna. Na razie mąż poszedł do pracy pachnąc Kokorico,ale wziął ze sobą buteleczkę do "poprawiania". Po 3-4 godz. nie czuć na nim nic...
Odp: Kto używa/używał Kokorico Jean Paul Gaultier...? Fairy, kupisz flakon mężowi? Czy Twoje pierwsze wrażenia są pozytywne?
Odp: Kto używa/używał Kokorico Jean Paul Gaultier...? Dziękuję kolegom za wyczerpujące odpowiedzi.... A Tobie, Maark, bardzo serdecznie dziękuję za umożliwienie mi gruntownego przetestowania zapachu bez wychodzenia z domu...
Odp: Kto używa/używał Kokorico Jean Paul Gaultier...? Kokorico od początku przypomina mi zapach przełamanego kwiatu słonecznika, budzi to wspomnienia z dzieciństwa gdy namiętnie skubało się słonecznik (dziś nie mam na to cierpliwości). NA=a pewno nie jest to banalny zapach, dość oryginalny i wyrazisty. Dostałem za niego kiedyś komplement (co rzadko mi się zdarza). Lubie kakao i paczulę w perfumach, dlatego nabyłem Kokorico, a nawet skusiłem się na wersję Night :-)
Odp: Kto używa/używał Kokorico Jean Paul Gaultier...? Wg mnie L'instant de Guerlain nie jest podobny do Kokorico. Owszem kakao w składzie to jedna z nut, która je łączy, ale tych zapachów nie potrafiłbym pomylić. Ale co nos, to nos. Borneo nie znam, ale przeczytałem komentarz, chyba na fragrantice, że J.P.G. splagiatował go... Naprawdę aż takie podobne? :>
Odp: Kto używa/używał Kokorico Jean Paul Gaultier...? Zamieszczone przez friendchild To bym sie rozejrzal nieco dalej Poniewaz Guerlain genialny i totalnie meski! Moze "Musc Ravageur" ?? Nie uznaję marek, które mają dużo mniej lat niż ja.... Choć sam zapach nuty (w teorii) ma ciekawe...
Odp: Kto używa/używał Kokorico Jean Paul Gaultier...? Zamieszczone przez Fairy Ale tego Guerlain mąż już ode mnie dostał w zeszłym roku. (100ml EDP)... To bym sie rozejrzal nieco dalej Poniewaz Guerlain genialny i totalnie meski! Moze "Musc Ravageur" ??
Odp: Kto używa/używał Kokorico Jean Paul Gaultier...? Zamieszczone przez friendchild L'instant de Guerlain <-- polecam oryginal Ale tego Guerlain mąż już ode mnie dostał w zeszłym roku. (100ml EDP)...
Odp: Kto używa/używał Kokorico Jean Paul Gaultier...? Kokorico jest na prawdę dziwnym zapachem i śmiem nawet twierdzić, że lekko zalatuje niszą. Ja konotacji z L'Instant de Guerlain nie widzę. Jedyne co je łączy to wiodąca nuta kakao i nic więcej. Rzeczywiście ma coś wspólnego z Borneo od mistrza Lutensa. To jest na pewno lepszy trop jeśli chodzi o podobieństwa. Kakaowy murzyn jest wytrawny. Kakao w nim jest pyliste, dość naturalne (nie zbyt słodkie). Mnie przywodzi skojarzenia z świeżo otwartym opakowaniem słynnego kakao z Młynem (DecoMorreno bodajże). Czy jest to trwały zapach? Na mnie średnio - jakieś 6 godzin z dość średnią projekcją czyli nie cuda. Sam zapach mi się nie spodobał - takie wieczorowe kakao z nutami zielonymi i paczulą. A jeśli chodzi o kakao to wolałbym celować w klasyka od Guerlain który notabene też mnie specjalnie nie porwał ale cenię go co najmniej o klasę wyżej.
Odp: Kto używa/używał Kokorico Jean Paul Gaultier...? pękłem - kupiłem w ciemno z uwagi na bardzo atrakcyjną cenę jest ciekawy, bo inny - przemyślany, nieco zawadiacki, nie jest to taki ulep jak jego starszy brat - "słynny marynarz", stworzony z dobrej jakości składników (nie zalatuje chałturą), na pewno trwały, świetnie odbierany przez młodszą płeć piękną coś mi to przypomina friend porównał do Guerlain ja bym poszedł jeszcze krok dalej może Lutens Borneo?
Odp: Kto używa/używał Kokorico Jean Paul Gaultier...? L'instant de Guerlain <-- polecam oryginal
Odp: Kto używa/używał Kokorico Jean Paul Gaultier...? Ja dodam krótkie wrażenia od siebie. Nie miałem wcześniej styczności z podobnymi zapachami tzn. takimi, w których otrzymujemy połączenie figi z kakao i paczulą i uważam, że jest to niebanalny zapach. Przyznam, że w otwarciu czasem coś mnie drażni (zwłaszcza, kiedy jest ciepło), obstawiam, że to te liście figowe. To, co wg mnie w nim najlepsze to baza, uwielbiam się w nią wwąchiwać. Zgodzę się tu z przedmówcami, że na długą metę może się znudzić, ale przecież tutaj nikt nie używa jednego zapachu dłużej niż kilka dni z rzędu.
Odp: Kto używa/używał Kokorico Jean Paul Gaultier...? Przy testach w perfumerii Kokorico bardzo mi sie spodobał wiec dosc szybko kupiłem flakon i ... czar rownie szybko prysł Dla mnie najlepsza faza tego zapchu to otwarcie. Zielony lisc figi przełamuje paczulowo-kakaowa nute i nadaje kompozycji "zimna swierzosc". Po ok 30-60 min figa znika i robi sie coraz bardziej slodko. Na mojej skorze w bazie czułem "lajtowy" cynamon w klimacie CK Obsession 7-8 godz po aplikacji Podobnie jak kolega unisex twierdze ze dla osoby posiadajacej kilknascie/kilkadziesiat flakonow Kokorico moze szybko sie znudzic
Zasady na forum