Witaj na forum o perfumach FaniPerfum.pl !!!
Znajdziesz tu wiele ciekawych informacji, porad, opinii na temat perfum damskich, męskich jak i uniwersalnych.
Wyślij odpowiedź do wątku: Dzisiaj pachnę - październik 2015
Kliknij tutaj, aby się zalogować
Podaj wynik dodawania 7 + 7 +1
Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)
Możesz dodać ikonkę do wiadomości z poniższej listy
Zamieni tekst www.przyklad.com w [URL]http://www.przyklad.com[/URL].
Odp: Dzisiaj pachnę - październik 2015 Perfume Calligraphy Rose Aramis (2013) ... niezły zapach na chłodne i pochmurne dni... Załącznik 3821 (moje zdjęcie później)
Odp: Dzisiaj pachnę - październik 2015
Odp: Dzisiaj pachnę - październik 2015 Dostałam dziś miniaturkę Paolo Conti Paola i nimi pachnę. Cóż za trudny do opisania zapach...Z początku zalatuje mi ogólnym klimatem Chanelek, ale to mija i zostaje kwiatowy, delikatnie (wręcz minimalnie) słodki zapach. Początkowo wydaje się, że to zapach dla kobiet starszych, ale im dłużej się rozwija, tym bardziej się...hmm...odmładza i staje się zapachem dla młodej, delikatnej, ale pewnej siebie kobiety.
Odp: Dzisiaj pachnę - październik 2015 Jil Sander - Woman III (1985) mmm...
Odp: Dzisiaj pachnę - październik 2015 Nie, niestety Fairy, pisalam o nowym... nie przypadl mi do gustu, ale nie jest taki straszny, dla wielbicielek lekkich, czystych zapachow moze byc ciekawy... Ten z 1983 roku znam, jest swietny...
Odp: Dzisiaj pachnę - październik 2015 Zamieszczone przez Efa855 Powodzenia życzę i trzymam kciuki, by Tobie o wiele bardziej przypadły do gustu niż mnie. Mam wrażenie, że mówicie o innych zapachach. Louve chyba o zapachu KL dla kobiet z 1983 (piękny zapach), a nowa koleżanka o Lagerfeld Femme z 2000 (przeciętny zapach)...
Odp: Dzisiaj pachnę - październik 2015 Zamieszczone przez Louve Femme - KL... wlasnie przymierzam sie do ponoszenia, bo mam miniaturke tej wody, ale tez nie lubie takich lekkich, swiezych zapachow... i teraz nalozylam na skore... ta woda jednak cos w sobie ma, niewatpliwie... jest taka transparentna i gorzka... fajna nawet... wrecz jakby uniseksowa;-] sprobuje nie zmyc :-] Powodzenia życzę i trzymam kciuki, by Tobie o wiele bardziej przypadły do gustu niż mnie.
Odp: Dzisiaj pachnę - październik 2015 Femme - KL... wlasnie przymierzam sie do ponoszenia, bo mam miniaturke tej wody, ale tez nie lubie takich lekkich, swiezych zapachow... i teraz nalozylam na skore... ta woda jednak cos w sobie ma, niewatpliwie... jest taka transparentna i gorzka... fajna nawet... wrecz jakby uniseksowa;-] sprobuje nie zmyc :-]
Odp: Dzisiaj pachnę - październik 2015 Dziś przychodzę do Was z przestrogą...Karl Lagerfeld Femme EDP - jeśli w moim śnie o najgorszym zapachu świata miałby wystąpić jakiś zapach, to byłby to właśnie ten. Jedyne czym mi to pachnie to jakiś silny detergent zalany obficie sokiem z niekoniecznie świeżej już cytryny. Pierwszy raz w życiu zastanawiam się co zrobić z 3ml próbką, by nigdzie nie było jej czuć...
Odp: Dzisiaj pachnę - październik 2015 paradoksalnie aromatyczną NOWOCZESNĄ niszę umieszcza się często w bardzo wymyślnych (designerskich) wręcz flakonach ;P Armani Rose d`Arabie edycja 2014 Załącznik 3579
Odp: Dzisiaj pachnę - październik 2015 Zamieszczone przez celtiklovesperfume liczy się to co ma w danej chwili na skórze, czym zwraca uwagę otoczenia - chodzi o ZAPACH nie opakowanie ... i tu jesteś w błędzie... Opakowanie stanowi integralną część zapachu. A czasem ma też niezłą swoją historię powstania... Opakowania niektórych zapachów powstawały miesiącami i były wynikiem pracy niekiedy wybitnych artystów. Używając zapachu z takiej butelki ma się nieco inne doznania jak używając tego samego zapachu z fiolki. Oczywiście mówię o starych kompozycjach, nie o wypustach marek powstałych kilka czy kilkanaście lat temu, które swoje zapachy umieszczają w jednakowych, mało skomplikowanych i zazwyczaj jednakowych opakowaniach. Takie niby podkreślanie przez współczesne marki, że opakowanie jest tylko dodatkiem ma podłoże czysto ekonomiczne. Jak dla mnie większość współczesnej "niszy" mogłaby być sprzedawana w słoikach po musztardzie. Mnie za jedno... Ale każdy może mieć swoje podejście. Ja nie zaopatruję się w dekanty/odlewki bo taka forma kompletnie mi nie odpowiada. Mam inne podejście. Ale rozumiem, że kogoś może interesować sama "ciecz".
Odp: Dzisiaj pachnę - październik 2015 Cóż, nie widzę sensu w kupowaniu całej flaszki w ciemno tylko po opisie czy recenzji. W końcu dany zapach może się w ogóle nie sprawdzić na mojej skórze, mimo że będzie piękny w butli. Dziś Yves Saint Laurent Manifesto EDP pokonało Michael Kors Sexy Amber.
Odp: Dzisiaj pachnę - październik 2015 Zamieszczone przez Fairy ... nie tylko ta "babeczka" używa tzw. "niszy"... Tylko ja np. wolę marki niszowe, które powstały 100 lat temu, a nie 10 lat temu czy w zeszłym roku. I czy można nazwać to "używaniem" ? Jeden nadgarsteczek w tym, a drugi nadgarsteczek w czymś innym...Mnie osobiście ciśnie się pytanie, czy jest "buteleczka" tego zapachu z nadgarsteczka... ... czy to tylko testowanie próbki... (?) Ale to tylko mój prywatny odbiór takich wypowiedzi. uzurpatorka jedna!!! ;P wiesz Fairy - parafrazując znaną sentencję "nie ważne gdzie, ważne z kim", a w naszym przypadku "nie ważne z czego, ważne CZYM!" co to za różnica czy skądinąd przesympatyczna babeczka aplikuje sobie perfumy z próbki/dekantu (odlewki)/używki?!?! liczy się to co ma w danej chwili na skórze, czym zwraca uwagę otoczenia - chodzi o ZAPACH nie opakowanie
Odp: Dzisiaj pachnę - październik 2015 Zamieszczone przez Fairy ... nie tylko ta "babeczka" używa tzw. "niszy"... Tylko ja np. wolę marki niszowe, które powstały 100 lat temu, a nie 10 lat temu czy w zeszłym roku. I czy można nazwać to "używaniem" ? Jeden nadgarsteczek w tym, a drugi nadgarsteczek w czymś innym...Mnie osobiście ciśnie się pytanie, czy jest "buteleczka" tego zapachu z nadgarsteczka... ... czy to tylko testowanie próbki... (?) Ale to tylko mój prywatny odbiór takich wypowiedzi. Fairy nie każdego stać na kupowanie zapachów hurtowo tylko na podstawie opinii w sieci czy opisów nut. Jak tylko jest możliwość przetestowania zapachu to powinno się to robić wcześniej oszczędzając tak pieniędzy jak i (najważniejsze) swoich nerwów bo nie każdy potem ma ochotę robić magazyn z własnego domu na zapachy których nosić nie będzie bo okazał się nietrafiony. Efa855 testuj testuj i zdawaj relacje. Każdy będzie nimi zainteresowany, ja tym bardziej jak będzie to jakaś intrygująca nisza.
Odp: Dzisiaj pachnę - październik 2015 Zamieszczone przez Fairy ... nie tylko ta "babeczka" używa tzw. "niszy"... Tylko ja np. wolę marki niszowe, które powstały 100 lat temu, a nie 10 lat temu czy w zeszłym roku. I czy można nazwać to "używaniem" ? Jeden nadgarsteczek w tym, a drugi nadgarsteczek w czymś innym...Mnie osobiście ciśnie się pytanie, czy jest "buteleczka" tego zapachu z nadgarsteczka... ... czy to tylko testowanie próbki... (?) Ale to tylko mój prywatny odbiór takich wypowiedzi. Tak, tak! To próbki. Dostałam dziś nowy "pakiet" i testuję. No i kilka niszowców w nim jest. Nie mam w zwyczaju na co dzień używać dwóch zapachów naraz. Tylko, gdy testuję, bo ciekawość silniejsza.
Odp: Dzisiaj pachnę - październik 2015 Jil Sander - Woman III (1985) Załącznik 3577 miekki, delikatny, choc zwierzecy... zmyslowy... uwielbiam! kupilam dzis 2 flakon
Zasady na forum