Witam, jakie atomizery najbardziej lubicie? Chodzi mi o ich sposób rozpylania cieczy. I w jakich perfumach według was są one najlepsze? Mnie osobiście podoba się w męskim CK Truth gdyż tworzy bardzo fajną mgiełkę (znacie zapachy, których flakony działają podobnie). osobiście nie przepadam za takimi, które zamiast "psikać" wręcz "wypluwają" ciecz, lub rozpylają ją bardzo gęsto. Chociaż może znajdą się osoby, które wolą jak jest odwrotnie. Czy zdarzył wam się kiedyś incydent, że uszkodził wam się atomizer?
pozdrawiam.