A które wybitne zapachy zostały zdewaluowane przez popularność?
Le Male czy Fahrenheit wciąż są uznawane za wybitne mimo niszczącej popularności. Swego czasu Boss Hugo Men (zielony) był bardzo popularny, podobnie Adaś Active Bodies. Pewnie były krytykowane za popularność, ale nie za kompozycję.
A Boss Bottled, Acqua di Gio, 1 million nigdy osobiście nie uznawałem za wybitne, więc ich krytyka w moim mniemaniu (o ile rozsądna), nie idzie w parze z popularnością, a z kompozycją. Po prostu przeciętnością samą w sobie.
Co innego jeśli ktoś określa któryś z powyższych zapachów jako beznadziejny i argumentuje to tym, że "co drugi na ulicy tym pachnie". Wtedy opinię tego kogoś można wsadzić wiadomo gdzie. Żaden z tych trzech nie jest słaby, a na pewno nie beznadziejny, po prostu nie są wybitne, dlatego też i pochwał trudno oczekiwać.