FaniPerfum.pl - forum, opinie o perfumach damskich i męskich.

Witaj na forum o perfumach FaniPerfum.pl !!!

Znajdziesz tu wiele ciekawych informacji, porad, opinii na temat perfum damskich, męskich jak i uniwersalnych.

Aby mieć pełen dostęp do naszego forum należy się zarejestrować.
Platforma Facebook

Odpowiedz w tym wątku
Pokaż wyniki od 1 do 4 z 4
Like Tree4Likes
  • 1 Post By Fairy
  • 3 Post By Dudi

Wątek: Oryginały (współczesnych) zapachów - produkcyjne buble

  1. #1
    Awatar Fairy
    Banned

    Status
    Offline
    Dołączył:
    Dec 2014
    Lokalizajca:
    Warszawa
    Posty:
    1,544
    Ulub. perfumy:
    ....niestety wiele.......

    Domyślnie Oryginały (współczesnych) zapachów - produkcyjne buble

    Ostatnio znowu wkurzyła mnie pewna kwestia. Nie jest oczywiście jedyna, która na mnie źle działa jeśli chodzi o branżę perfumeryjną w ostatnich latach. Jacques Polge (czołowy "nos" Chanel) wypowiedział się na ten temat w mediach już kilka lat temu - kwestia oszczędności wprowadzanych przez producentów zapachów. Oszczędności na składnikach, oszczędności na butelkach i oszczędności na opakowaniach kartonowych. Zazwyczaj stosowane są takie praktyki w momencie, kiedy już dany zapach osiągnie swoją popularność i ma pozycję na rynku.

    Tym razem kwestia nie związana z samym zapachem...
    Nie kupuję zapachów na aukcjach, od osób prywatnych, używek, w niesprawdzonych dokładnie perfumeriach.
    Kilka lat temu dostałam od męża Champs Elysees Eau de Toilette Guerlain. Po roku używania zaczął ścierać się złoty napis na butelce. Pod koniec używania (po jakiś 3 latach) napisu już praktycznie nie było (kupowany w Rossmanie). Kilka lat temu kupiłam/dostałam Wish Chopard (perfumeria Sephora) - po 2 latach kolor błękitnego płynu zrobił się buro błękitny (z samym zapachem nic się nie stało),Eau de Star Thierry Mugler (Super Pharm) - ok. 2 lata po kupieniu jeszcze nie zaczęta woda zmieniła kolor z błękitnego na burawy, Womanity Thierry Mugler (bezcłowa w Hiszpanii) - po ok. 2 latach od kupienia, jeszcze przed używaniem, płyn z różowego zmienił się na buro-różowy, Les Parfums Mythiques Eau de Givenchy Givenchy (Super Pharm) - kupiona w zeszłym roku,odkleja się nalepka z butelki...
    Kapsule Woody Karl Lagerfeld (Douglas) - kupione jakieś 4-5 lat temu, ale butelka załamała mnie od momentu wyjęcia z opakowania. Niedopracowane szkło i lekko przeciekający spray. Musiałam trzymać ją w pionie, choć kształt butelki to uniemożliwiał, więc stała w koszyczku (absurd). Niestety nieświadoma takich sytuacji wyrzuciłam paragon, a butelkę odfoliowałam kilka tygodni po zakupie, więc reklamacja nie wchodziła w grę.
    A że zapach pachniał na mnie po użyciu jakąś godzinę to bez żalu niebawem pozbyłam się butelki (co czynie naprawdę rzadko).

    Wczoraj odebrałam z dużej/popularnej perfumerii internetowej Caleche Hermes EDT. Już przy wyjmowaniu z pudełka pod palcem (suchym i czystym) zeszła część napisów na butelce...
    Luksusowa marka, zapach "kultowy", cena wysoka, a jak dla mnie mam do czynienia ze zwyczajnym bublem.

    W mojej naprawdę bogatej kolekcji (obecnie ok. 260 pełnowymiarowych butelek) jakieś 70% zapachów jest sprzed 2000 roku, z czego co najmniej połowa sprzed 1980. Zdecydowana większość jest wyprodukowanych (!) przed 2000r. Ciekawostką jest to, że takie kwestie jak zmiana koloru, ścieranie się napisów z butelek czy śmierdzący karton nigdy mi się wcześniej czy przy starszych zapachach nie zdarzyły. Wszystkie przypadki pochodzą z ostatnich lat.
    I nie ma to związku ze "złym przechowywaniem"...

    Jestem zwyczajnie zniesmaczona. Siedząc głęboko w tematyce perfumeryjnej mam świadomość pewnych rzeczy, co nie zmienia faktu, że trudno mi je zaakceptować. Luksus powinien być luksusem, a staje się jedynie jego namiastką.
    Więc z czułością spoglądam na swoje zapachy, które wyprodukowane w latach 80-tych czy 90-tych mają idealne butelki, dopracowane szkło, nie schodzące napisy i kolor płynu niezmiennie taki sam.

    Ci, którzy opierają swoje "kolekcje" na odlewkach nie mają możliwości zobaczyć jak bardzo zmienia się ta branża. Ale Ci, którzy kupują pełnowymiarowe butelki mogli trafić na takie buble, choć wiadomo, że nagminnie się to nie zdarza.
    Chętnie bym się dowiedziała o takich przypadkach.
    Louve likes this.

  2. # ADS
    FaniPerfum.pl
    Dołączył
    Always
    Lokalizajca
    Advertising world
    Posty
    Many
     

  3. #2
    Awatar Dudi

    Status
    Offline
    Dołączył:
    Aug 2012
    Lokalizajca:
    Bristol
    Posty:
    1,143
    Ulub. perfumy:
    /marki : Creed, Tom Ford, Dior

    Domyślnie Odp: Oryginały (współczesnych) zapachów - produkcyjne buble

    Moze zaczne od tego:

    Cytat Zamieszczone przez Fairy Zobacz posta
    Luksus powinien być luksusem, a staje się jedynie jego namiastką.
    Kiedys chcialas mnie juz za to stwierdzenie zabic,ale powtorze je raz jeszcze z calym przekonaniem: PERFUMY NIE SA LUKSUSEM. Poprostu. Zaraz znow wyskoczysz,ze w 18 wieku tylko najbogatsi ble ble ble, ale co z tego? Mamy XXI wiek a nie XVIII i procz malych wyjatkow (i to tylko ze wzgledu na cene, bo jakosc ma sie do niej nijak) PERFUMY NIE SA PRODUKTEM LUKSUSOWYM. Koniec kropka.


    Co do reszty, oczywiscie,ze masz racej, oczywiscie,ze mozesz byc zniesamaczona,ale po co? Tak jest ze wszystkim. ZE WSZYSTKIM. Zreszta na ten temat tez juz tutaj dyskutowalismy. Produkty sa robione ze z gory narzuconym terminem przydatnosci (telefony komorkowe 2 lata, telewizory ok 4 itd itd) po to zebysmy kupowali, kupowali, kupowali. Chcieli kapitalizm? Maja kapitalizm.
    Komu przeszkadzaly starego typu zarowki, ktore potrafily palic sie latami dajac swiatlo odpowiadajace 'wibracjom' czlowieka? A no firmom, dla ktorych ich termin uzytkowania byl zbyt dlugi przez co sprzedawali ich mniej. Wiec wymyslili swietlowki z trujacymi gazami w srodku (radze wszystkim poczytac o tym!), w dodatku dajacym swiatlo 'migotliwe' ktore zle wplywa na organizm ludzki.

    Inny przyklad, przed dluzszy czas w moim srodowisku panowal kult jeansow Levi's. Ja swoje pierwsze nosilem po siostrze, ktore nosila je po kuzynce a i tak nie bylem w stanie ich zniszczyc ( a uwierz mi,ze w dziecinstwie znalem, wiekszosc dosc bolesnie, kazde drzewo, gorke, krzaki i inne elementy krajobrazu w promieniu 2km od domu). Tak wiec bedac mlokosem, ktorego bylo juz stac zeby samemu sobie kupowac spodnie w/w marki, kupilem jedna pare ( po pol roku dziura w kroku), druga pare (przetarte na tylku), trzecia pare (nie pamietam co z nimi bylo nie tak,ale tez sie ich pozbylem) i stwierdzilem,ze to nie jest przypadek i wypowiedzialem cicha wojne tej firmie.
    Kilkoro moich znajomych rowniez sie nich skarzylo i przestalo kupowac ich produkty.

    Moglbym tak wymieniac i wymieniac,od samochodow, przez domy po lamiace sie noze za grube pieniadze, ale po co? Toz to oczywista oczywistosc,ze producenci maja nas za BYDLO dojne a nie za kogos kogo trzeba szanowac,bo przynosi dochod. Oburzac sie na to to jak kopac sie z koniem. Mozna? Mozna,ale po co? ONI i tak beda sie zmiac, bo przecietny Kowalski, ktory uzywa, zostajac przy Hermesie, Equipage, nie zauwazy ze zarowno prezentacja jak i moc jego ukochanych perfum sie zmienia i bedzie je kupowal dalej. Tak jak wierni fani katuja juz 30 flakon Fahrenheita, Cool Water czy Le Male nie widzac,ze uzywaja substytutow z ucietymi cojones.

    Konczac, jak widzisz kazdy kij ma dwa konce i nawet te twoje ubustwiane marki z historia sieja obecnie taka sama tandete jak pogardzane przez ciebie 'nowe marki bez historii'. Dla nich nie liczysz sie ty, nie licze sie ja, nie liczy sie Marian, Jon, Jacques i Pedro. Dla nich liczy sie PIENIADZ.

    Czy jest wyjscie? Jest. Powastaje wiele ciekawych marek tworzonych przez pasjonatow lub ludzi sfrustrowanych tandeta, ktore dbaja o szczegoly i trzeba isc w ta strone. Ale ty niestety poznasz je za okolo 30 lat, jak juz beda mialy swoja 'historie'
    Maark, Marcin78 and Marks like this.

  4. #3
    Awatar Fairy
    Banned

    Status
    Offline
    Dołączył:
    Dec 2014
    Lokalizajca:
    Warszawa
    Posty:
    1,544
    Ulub. perfumy:
    ....niestety wiele.......

    Domyślnie Odp: Oryginały (współczesnych) zapachów - produkcyjne buble

    Dudi. Niekoniecznie zrozumiałeś moje wypowiedzi, ale w części na pewno mamy ten sam punkt widzenia. Moje marki z historią -te naprawdę szanowane i cenione, nie robią takiego gówna. I nie są sprzedawane w sieciówkach ( Caron, Gres, Leonard, Scherrer, Weil, Jean Patou, Montana, Bijan czy wiele innych). Hermes jest wyjątkiem, ale nie jest to moja ulubiona marka,odkąd była u nich głośna afera z torbami za tysiące dolarów za szt, które miały być wg reklamy robione ręcznie przez rzemieślników, a okazały się dziarganymi w Chinach.

    A te marki teraz powstające, wo których wspominasz, , robione przez "pasjonatów" ( głównie pasjonatów pieniądza) to w wielu przypadkach od razu gówno na początek. Bo te marki tworzą się w czasach, gdzie pieniądz rządzi światem, a do tego pieniądza czasem dopasowywana jest jakaś (zazwyczaj naciągana) filozofia. I za 30 lat te marki już raczej nie będą istniały. I dobrze, bo ciecze składające się z 3-5 składników w butelkach jak chemia gospodarcza nie wszystkich (na szczęście!) pociągają.
    Ostatnio edytowane przez Fairy ; 19-04-2016 o 12:42

  5. #4
    Awatar celtiklovesperfume

    Status
    Offline
    Dołączył:
    Jan 2014
    Posty:
    1,279

    Domyślnie Odp: Oryginały (współczesnych) zapachów - produkcyjne buble

    tak jest dziś niestety ze wszystkim - nagminnie wytwarza się JEDNORAZÓWKI - rzeczy, które już w chwili "montażu" wykazują objawy zniszczenia/zmechacenia/zepsucia/taniego efekciarstwa-tandety... :/
    samochody, duże/małe RTV, odzież, szeroko rozumiana kosmetyka - dotyka to każdej branży bez wyjątku
    tania (niewolnicza) siła robocza, niskie standardy pracy, wszechobecne "cięcia kosztów", ukierunkowanie na ilość>jakość - tani poklask to wszystko wpływa na to, że lawina wkur***** rośnie!!! ;P

Podobne wątki

  1. Kilka zapachów pod młotek
    Przez Econochrist w dziale Sprzedam
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 19-08-2014, 18:57
  2. kilka zapachów
    Przez kozioł w dziale Kupię
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 25-01-2014, 21:18
  3. Czy ten allegrowicz ma oryginały ?
    Przez Adrian Kaszny w dziale Oryginał czy podróbka?
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 23-01-2014, 07:54
  4. Kilka zapachów:
    Przez Marcin. w dziale Kupię
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 10-01-2014, 11:27
  5. Kategorie preferowanych zapachów
    Przez pmagaj w dziale Ogólnie o perfumach
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 10-07-2013, 01:19

Uprawnienia umieszczania postów

  • Możesz zakładać nowe wątki
  • Możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47