To mój pierwszy post na forum, więc na wstępie wszystkich serdecznie witam A teraz do meritum. Kilka dni temu kupiłem od znajomej, która rzekomo miała dobre "dojście" do oryginalnych perfum po niższej cenie (w tym wypadku 200 zł), Chanel Allure Homme Edition Blanche, 100 mililitrów. Pudełko było zafoliowane i nie mam wobec niego żadnych zastrzeżeń. Problem rozpoczął się dopiero po jego otwarciu i spryskaniu się perfumami. Zapach zupełnie nie przypominał mi świeżego, cytrusowego Edition Blanche, którego zazwyczaj używam. Zacząłem przyglądać się buteleczce i porównywać ją z buteleczką oryginalnych perfum, które sam kupiłem rok temu. A zatem czas na fotki i zauważone przeze mnie różnice:
1. Korek/nakrętka (zwał jak zwał)
Fotoo.pl - Hosting Zdjęć-CAM02620.jpg
Na pierwszym planie moje oryginalne perfumy kupione w centrum handlowym (50ml), a z tyłu kupiona od znajomej (100ml)
2. Spód buteleczki
Fotoo.pl - Hosting Zdjęć-CAM02626.jpg
U góry moja stara buteleczka (napisy wyryte), niżej ta co do której mam wątpliwości (napisy naklejone).
3. Kod z tyłu buteleczki
Fotoo.pl - Hosting Zdjęć-CAM02628.jpg
Moje stare perfumy go posiadają, a w tych drugich go nie ma
4. Przód buteleczki
Fotoo.pl - Hosting Zdjęć-CAM02629.jpg
versus
Fotoo.pl - Hosting Zdjęć-CAM02631.jpg
Literki na pierwszej fotce są nierówne, podczas gdy na oryginalnej buteleczce krawędzie są równiutkie co do dziesiętnych części milimetra. Oczywiście te mechaniczne zadrapania to już "moja robota" - te perfumy podróżowały ze mną wszędzie przez ponad rok
Napisałem do sprzedawczyni wiadomość z moimi wątpliwościami. Przytaczam jej odpowiedź (pisownia oryginalna):
"może akurat kupiles inne wydanie, może sa z innego wyttowrcy., perfumy sciagane sa od różnych producentów i jest możliwe ze mogą si różnic detalami jak to w każdej branży (...) Korek popękany jak widać jest ale ja nie mam gwarancji tego co jest w pudelku owinientym folia, to tylko skaza techniczna opakowania jak wiadomo wszystko ulega uszkodzeniom, dużo zalzy od tego w którym roku dana partia komsteykow jest puszczana do obiegu jedne maja nadruk na korku a drugie w innym miejscu. Teraz producenci markowych perfum nie zawsze bawia się w wyryciu znakow na butelkach tylko naklejają nalepki"
Dla mnie sprawa jest dość ewidentna, ale wolałbym zaczerpnąć opinii osób które siedzą w tym temacie i znają go od podszewki. A więc oryginalne czy podróbki? Będę wdzięczny za pomoc