Wątek: Hugo Boss Szary (No.6)

Podróbka czy oryginał? Kupione w: Perfumeria-Galon, ponad 12 tyś komentarzy pozytwynych.

Rocznik 2011 czyli sprzed reformulacji - gratuluję. Poza tym nie stwierdzam jakichś niedoskonałości, wygląda na oryginał. Poza tym Galon to jest pewne źródło. Nie powinieneś się martwić.

Ok, dzięki . To mi się w trafiła sztuka

a co z tym odwrotnym G

No mnie też trochę martwi. Jeszcze S jest odwrócone.

Przecież to wygląda normalnie. Zrób zdjęcie tego flakonu na wprost jak są te napisy. Ja sobie poobracałem w programie graficznym i wszystko wychodzi ok.
3f722aaff65f3f30med.jpg
I tak to pewnie wygląda w rzeczywistości - czytaj -> prawidłowo. Gdzie tu macie jakieś litery poodwracane? Sam sobie chłopie zrobiłeś zdjęcie gdzie obróciłeś flakon grawerowanym napisem do podłogi i odbija Ci napisy pod innym kątem. Miejcie litość.

nie wiem nie przygladalem sie kolega na poprzednim forum tak napisal stad moje pytanie tam powiedzieli mu ze kupil podrobe

Nie interesuje mnie poprzednie forum, ja tylko stwierdzam co widzą moje oczy, mimo lekkiej wady wzroku.
Ponawiam prośbę do autora o zdjęcie takie jak pierwsze zamieszczone tu tylko by było widać cały flakon a nie tylko atomizer.

Dokładnie na poprzednim forum 2 użytkoników stwierdziło, że to podróbka. Dopiero następny napisał, że to oryginał.


O to zdjęcie, o które zostałem poproszony:

No i gdzie tu macie poobracane litery? Jak dla mnie to oryginał i tyle.
Poza tym nie piszesz nic jak zapach, jak trwałość, czy nie ma za dużo spirytusu w otwarciu po psiknięciu.
Takie rzeczy są równie ważne jak wizualne aspekty.

Mam próbkę 2 ML i jak dla mnie pachnie tak samo na początku. W końcowej fazie, tej próbki już w ogóle nie czuje, a ta 100 ML jest jeszcze wyczuwalna. Po psiknięciu, czuć trochę alkoholu przez parę sec. Trwałość - przeciętna ok: 3 godz. Nic dziwnego taka ta perfuma już jest . Następną którą kupię to Chanel Platinum Egoiste lub Hugo Boss Zielony. Pozdrawiam