Myślę, że warto założyć świeży wątek, tak jak mają Panowie. Poprzedni ciągnął się od 2011...
Ja pachnę dziś EXPLOSIVE Etienne Aigner.....
Z okazji Nowego Roku nie wyjęłam jeszcze nowego zapachu, ale się przymierzam...
Witaj na forum o perfumach FaniPerfum.pl !!!
Znajdziesz tu wiele ciekawych informacji, porad, opinii na temat perfum damskich, męskich jak i uniwersalnych.
Aby mieć pełen dostęp do naszego forum należy się zarejestrować.Myślę, że warto założyć świeży wątek, tak jak mają Panowie. Poprzedni ciągnął się od 2011...
Ja pachnę dziś EXPLOSIVE Etienne Aigner.....
Z okazji Nowego Roku nie wyjęłam jeszcze nowego zapachu, ale się przymierzam...
Ja dziś nabrałam ochoty na rozpieczętowanie Tribu Benetton. Unikat wprowadzony na rynek w 1993, nie produkowany od dość dawna. Jedyny - moim zdaniem - zapach marki Benetton wart uwagi. Cieszę się, że jedna z perfumerii miała w zeszłym roku kilka sztuk i mogłam się "załapać"...
Zapach ma ciekawą butelkę :
product_-be3.jpg
Zapach niebawem znajdzie swój opis na moim blogu razem ze zdjęciem mojego wykonania, bo zamierzam uruchomić cykl "Moje fascynacje" poświęcony markom, których zapachy mnie (z różnego powodu) fascynują...
Ostatnio edytowane przez Fairy ; 02-01-2015 o 11:24 Powód: dołączenie zdjęcia
Bardzo niecodzienny flakon. Widać jednak na pierwszy rzut oka, że powstał dwie dekady temu
Ech, Tribu... flakon swietny, chcialabym bardzo go miec... ciekawe, jak pachnie...
Mialam Benneton Colors kiedys, w przeswitujacym flakonie - fajny bardzo byl, choc jak dla mnie - unisex, bardzo go jednak lubilam.
A ostatnio kupilam mezowi meski odpowiednik (w czarnym flakonie) i tez byl naprawde niezly, w kazdym razie bardzo mu sie podobal ;-]
Ostatnio edytowane przez Louve ; 02-01-2015 o 13:20
Wez pod uwage, ze nie kazdego stac na to, by miec to, co pragnie,
szczegolnie, gdy chce sie wiele (ja), wiec polujac, zbierajac, ciulajac
(no, zebrzac nawet) "na pachnidla" mozna - czemu by nie, zaczac od probki,
moze tez zyczliwy ktos odlac troche perfum...
No chyba, ze sie jest z kamienia
i wyznaje zasade "jest to jest, a gdy nie ma, to tez niewielki kram..."
ale to nie ja ;-]
Louve, coś kosztem czegoś innego. Ja też nie sypiam na pieniądzach, dokonuję różnych wyborów np. 3-4 nowe zapachy zamiast nowej kurtki na zimę...
Wiem jednak, że są ludzie, którzy też mają pasję, ale i wiele zobowiązań (dzieci, kredyty) i wtedy muszą wypośrodkować.Takie życie...
Ale wiesz, o co mi chodzi... Gdy sie za duzo wie, to i za duzo pragnie...
bo: "Czego oczy nie widza, tego sercu nie zal..."
Robie to kosztem swoich wydatkow, ale ja normalna to chyba nie jestem...
I wole ubrac sie (fajnie) na ciuchach, niz tracic kase na marna drozyzne;-] itp. itd.
:-)
Louve... A czym dziś pachniesz ? Bo dyskusja zeszła na materialną stronę życia.....
Caleche - Hermes ;-]
oj tak :-] mam probke tylko
ja dziś Ivoire de Balmain
Malgoska, to tak jak ja wczoraj i dzis - do poludnia :-)