Witam serdecznie!
Chciałbym prosić Was o pomoc w wyborze perfum dla żony, które to perfumy miłałyby być prezentem z okazji jutrzejszych Walentynek. Niestety jestem w tej dziedzinie całkowitym laikiem. Pochodziłem trochę po marketowych drogeriach, poczytałem forum i różne rankingi, ale już zupełnie głupi jestem.
Chciałbym, aby perfumy były rozsądnym kompromisem pomiędzy gustem moim i mojej żony. Najchętniej "ubrałbym" ją w Amber Noir od Yves Rocher... tylko, że to męski zapach jest Podobały mi się również Estee Lauder Sensous Noir, jednak nie wiem czy tak ciężki i intensywny zapach nie ogranicza obszaru ich zastosowań. Lubię ciężkie zapachy orientalne, o nucie korzennej. Żona obecnie używa Elizabeth Arden 5th Avenue i Halle Berry Closer. Jej ulubionymi były zawsze Dior J'adore, ale ile można!
Zdaję sobie sprawę, że wybór perfum to sprawa mocno indywidualna. Pewnie pomogłaby kosultacja z samą zainteresowaną, jednak chciałbym zrobić jej niespodziankę. Czy możecie zasugerować jakie zapachy mógłbym przetestować?