Wątek: Bond no.9 Sutton Place

już 1 października nowojorski brand Bond no.9 zaprezentuje swój najnowszy zapach Sutton Place
Sutton Place na Manhattanie to najbardziej elegancka część wyspy i to właśnie tu swoją siedzibę mają liczne luksusowe butiki, galerie, wystawy artystyczne, tu kręcone są teledyski, reklamy, czy sceny filmowe (m.in. W.Allena) to w końcu tu siedzibę ma ONZ, do której owe pachnidło odnosi się przede wszystkim...
kompozycja to ukłon twórców w stronę "pewnej i autorytatywnej-tradycyjnej roli mężczyzn w światowej dyplomacji..."
bond-sutton-s.jpg
nuty głowy: ananas, bergamotka, różowy pieprz, czarna porzeczka, tangerynka (krzyżówka grejpfruta i mandarynki)
nuty serca: jaśmin, lilia, paczula
nuty bazy: bursztyn, skóra, piżmo, wanilia
woda perfumowana trafi do sprzedaży w formie 100 ml-owych flaszek

Flakon wygląda ciekawie... ale czy ta drożyzna dobrze pachnie...

Zamieszczone przez Louve

Flakon wygląda ciekawie... ale czy ta drożyzna dobrze pachnie...

.... dla Celtika na pewno... przecież kosztuje powyżej 500,00... na pewno więc nie ma prawa pachnieć "niedobrze". (Cena ma swoje uzasadnienie - w końcu firma powstała w 2003 roku i od początku mogła się skupić głównie na robieniu kasy. Nie to co "przestarzałe" Domy perfumeryjne sprzed 100 lat, skupiające się na zapachu.)

cały celtik - synonim blichtru i zepsucia!! ;P

Zamieszczone przez celtiklovesperfume

cały celtik - synonim blichtru i zepsucia!! ;P

... Nie to miałam na myśli (aż tak Cię nie znam). Synonim ślepego wpatrzenia w marki niszowe niezależnie czy cokolwiek sobą reprezentują czy tez nie...

oj "ślepo wpatrzony" nie tylko w niszę Kochaniutka!! ;P

Oprócz kobiet, hehe, w co jesteś wpatrzony, tj., jakie perfumy uwielbiasz?:-)

Louve - nie bądź Złociutka taka "do przodu"!!! ;P
w gwoli ścisłości - Yves Saint Laurent M7 (stary) - to mój signature scent

wspaniały zapach, mój ulubiony, dawno nie czułam...:-)