Dla mnie interesującego się perfumami 200zł to też dużo kasy. Jestem bezrobotny i doceniam każdy grosz. Moja kolekcja i lista życzeń składa się z perełek do 160zł obecnie i jestem z niej dumny. Pozycje które mam podobają mi się bardziej od tych z "wyższej półki". Chciałbym żeby po prostu wiedział, że ten przedział cenowy to średnia półka, w której spokojnie można wyszukać znakomite zapachy. Mimo wszystko nie nazywałbym ich ogólnie jako "wysoka półka". Dla początkującego lub nie interesującego się tym, kwota być może sprawia wrażenie wyższej.