Witam was gorąco:*
Pierwszy raz miałem styczność z Aventusem w tamtym roku gdzie zaprzyjaźniony kolega Disaster3 odsprzedał mi paręnaście ml zapach zrobił na mnie spore wrażenie ale nie aż do takiego stopnia abym zakupił cały flakon i o nim zapomniałem Parę miesięcy później zakupiłem paręnaście próbek od również zaprzyjaźnionego kolegi celtiklovesperfum i powoli testując próbki któregoś dnia natrafiłem na Royal Vintage M. Micallef i pierwsze skojarzenie o AVENTUS tylko nie aż taki dymny spodobał mi się bardzo. Po czym pomyślałem sobie o Aventusie i postanowiłem ponownie zakupić małą odlewkę od kolegi Disaster3 i przekonał mnie w 100% do zakupu i postanowiłem mieć coś w tych klimatach a że cena jest dość spora więc postanowiłem poszperać w internecie i znalazłem takie perfumy jak:
Royal Vintage M. Micallef (bardzo mi się podoba podobne klimaty do Aventusa odrobine tańszy)
Cedrat Boise Mancera ( nic o nim nie wiem a ponoć najbardziej zbliżony do Aventusa cena sporo tańszy)
Czy nie zawracać sobie nimi głowy i kupić Creeda?