Wątek: Jaki perfum do pracy z klientami??

Witam,
Mam 25 lat i pracuję w obsłudze klienta.Szukam jakiegoś niebanalnego zapachu.
Zapach ma wytrzymać jak najdłużej ponieważ pracuję po 12h w klimatyzowanym pomieszczeniu.

Do tej pory używałem:
Hugo Boss szary
Guccu by Gucci Pour homme

Ten pierwszy bardziej przypadł mi do gustu drugi strasznie nietrwały.

Jaki perfum polecacie?
Zastanawiam się nad 1Milion....

Pozdrawiam.

według Ciebie Hugo Boss ma trwałość 12 godzin? Mówisz że takiego szukasz, a z niego byłeś zadowolony.
1 Milion wybij sobie z głowy chyba że pracujesz w dyskotece
12 godzin nie będziesz pachniał szczerze mówiąc po większości EDT, chyba większość z nowych użytkowników za bardzo wierzy reklamom nowych pachnideł, które podobno mają być wyczuwalne cały dzień. Rzeczywistość jest jednak inna i prawie wszystkie EDT są wyczuwalne dla otoczenia znacznie której,
a co do propozycji, zobacz na forum, były już podobne tematy, najwyżej dopytasz, bo nie chce się powtarzać
pozdro!

hugo szary na koszuli nieraz pachniał dużo dlużej niż 12h.
zastanawiam sie też nad Hugo Boss Hugo Energise

stary nowości przede mną nie odkryłeś, mam wodę którą marynarkę psiknąłem w 2 dzień świąt i w sylwestra niczym jej nie musiałem poprawiać - a to, że wiesz gdzie psiknąłeś, dołożysz tam nos i pachnie to jeszcze nie świadczy że jest wyczuwalny dla otoczenia
Hugo Energise polecam ale na cieplejsze dni, w zime nie uzyskasz zadowalającego efektu

stillo jeżeli nie ograniczają Cię finanse polecam wody Chanel - Bleu de Chanel oraz Allure Homme (zapachy choć dość oklepane świetnie odbierane przez otoczenie, nienachalne, całkiem przyjemne choć nie powiem drogie...), ciekawą propozycją jest także woda Guerlain Instant PH Extreme (taki kawowy zabójca - sam używałem tej wody w tamtym roku o tej porze [zima] bdb trwałość, tylko należy uważać z aplikowaniem tego specyfiku...) bardzo ciekawy jest również Hermes Terre. Tak od siebie proponuje ładnie poprosić koleżankę Zebrę - na pewno zasypie Cię innymi równie ciekawymi propozycjami zapachowymi.

budżet... do ok 200zł. Więcej szkoda mi wydawać.

Koledzy, miejcie litość......... Zaproponujcie "stillo" coś do pracy w klimatyzowanym pomieszczeniu !!!
Jak czytam propozycje w stylu : Guerlain Instant PH Extreme czy nawet Allure Homme, czy widzę jak kolega zastanawia się nad Paco Rabanne 1 Milion , to wiem,że gościa tak pachnącego bym w kontaktach w zamkniętym pomieszczeniu nie strawiła (no chyba,że w dyskotece, jak trafnie ujął unisex...). Chyba,że kolega stillo pracuje SAM w tym pomieszczeniu - wtedy może lać na siebie każdy ekstremalny aromat dostępny na rynku i się w nim zaczadzić.

Dior Homme Sport( w umiarkowanych ilościach, dosyć wayrafinowany, trwały)
Gucci Pour homme II(może być problem z trwałością)
Cartier Declaration (elegancki, trwały)
Givenchy Pour Homme (słodko-świeża elegancja)

Ja polecam coś świeżego, np jakiś zapach Issey Miyake, Cologne Muglera (minus - niezbyt trwała woda), Infusion d`Homme Prady (szapach świeżo wypranej koszuli, jak piszą niektórzy), Classic Banana Republic (fajny, mało znany świeżak), Homme Nature od Yves Rocher (trwały, zielony zapach), ewentualnie coś z Lalique (White, Lion) choć tu z trwałością tak sobie. Ciekawym, mało popularnym zapachem jest Lanvin L`Homme Sport.

Ja do "pracy wśród ludzi" kupiłem specjalnie szarego bossa i według mnie sprawdza się doskonale. Również wspomniany przez kogoś "blue de" powinien być dobry i nie powodować rozdrażnienia wśród ludzi ewentualnie wzbudzać agersji, tak samo jak Dior Homme Sport. Mnie najbardziej denerwuje, jak używam perfum w pracy, na studiach, na co dzień i czuje oddech i spojrzenie z odległości mniejszej niż 30cm obcej osoby, a wiem że mam coś bardziej intensywnego przez co moja strefa obronna jest naruszana. Np. używając np. Black XS nie chce być posądzany, że mało męskich perfum używam hehe.

Mi np. dzisiaj spodobał się Tom Ford for men oraz Solo Loewe Harmonia I IMO pasowały do pracy Nawet nie wiem dlaczego...