Jaka jest według Was, idealna ilość perfum w kolekcji?
Wiadomo, że większość osób w zupełności zaspokaja deo, albo jeden zapach, ale pytanie nie jest kierowane do 'normalnych' użytkowników perfum Do ilu można zejść? 4,5,20?
Ja może nie miałem nigdy rozbuchanej kolekcji, ale teraz moim celem jest ograniczenie się do 15 (lub mniej) zapachów które używam przynajmniej kilka razy do roku ;-)
Czekam na wpisy