Wątek: Dzisiaj pachnę - październik 2013

Impreza więc dziś się spryskam Armani Eau De Nuit

U mnie też impreza, wiec Black Suede Touch w sporej ilości.

Chanel "Platinum Egoiste"

Armani Code test, nudy.

pomocnikował Tapatalk

HB=energise

A*Men poreformulacyjny. Na razie nie jest tak źle, oprócz faktu że projekcja jest "dobra". Zobaczymy jak trwałość i drydown.

Zamieszczone przez nowii

A*Men poreformulacyjny. Na razie nie jest tak źle, oprócz faktu że projekcja jest "dobra". Zobaczymy jak trwałość i drydown.

Chętnie poznam taką opinię.

Mam go na sobie ok 9h i wnioski jakie mi się nasuwają to że zapach nie wiele się zmienił. Otwarcie jest jakby delikatniejsze i bardziej przystępne, natomiast drydown nie jest aż tak mega słodki jak był, ale zdecydowanie wystarczająco słodki. Sam zapach jest niemal identyczny, ucierpiała jednak projekcja i trwałość. Nie znaczy to że są słabe bo po 9h (przy dwuch chmurkach na szuje) cały czas go na sobie czuję. Jest teraz zdecydowanie bardziej noszalny. Walory użytkowe cały czas na bardzo wysokim poziomie w porównaniu z resztą mainstreamu. Myślę że cały czas jest warty zakupu.
Dla zainteresowanych:
thierry-mugler-a-men.jpg
Przed reformułacją.
991_1.jpg
Po refomułacji.

Nie moge sie zgodzic z ta opinia. Jako naczelny hejter A*Mena, zauwazam roznice w trwalosci. I to zdecydowana. Kiedys ten smierduch meczyl mnie nawet po kapieli/zmyciu go, obecnie (mam probke prosto od Muglera) czuje go przez 5-6 godzin.

Boss in Motion, z próbki.

Il Provumo "Aria di Mare"

A&F Fierce

Zamieszczone przez Dudi

Nie moge sie zgodzic z ta opinia. Jako naczelny hejter A*Mena, zauwazam roznice w trwalosci. I to zdecydowana. Kiedys ten smierduch meczyl mnie nawet po kapieli/zmyciu go, obecnie (mam probke prosto od Muglera) czuje go przez 5-6 godzin.

Ja również zauważyłem tą różnice. Wcześniej trwał na mnie ok 17h, teraz trwa 9-10h. Nie mniej myślę że to wystarczająca trwałość i bardzo dobra jak na mainstreamowe standardy.

Dior Homme Cologne 2013.

Zamieszczone przez nowii

Ja również zauważyłem tą różnice. Wcześniej trwał na mnie ok 17h, teraz trwa 9-10h. Nie mniej myślę że to wystarczająca trwałość i bardzo dobra jak na mainstreamowe standardy.

Dokladnie, ta same zdanie mam tez dot. "Le Male", 9-10h na perfumy to jest genialne