Dużym nietaktem byłaby obecność w tym wątku jedynie męskiego pierwiastka - stąd wszelkie opinie Pań mile widziane
Moje spostrzeżenia odnośnie męskich wód silnie oddziaływujących na kobiety:
- wyszukana kompozycja (elementy kwiatowe, orient),
- sprawdzona aplikacja zapachu (2xpsiki-szyja, 1xpsik - kark, 1xpsik-każdy z nadgarstków) - w zależności od mocy zapachu (przy mniej intensywnych woniach wiadomo - można zastosować większą liczbę "psików"),
- oryginalność, nietuzinkowość (warto eksperymentować - wody letnie zimą i na odwrót, opcja dla odważniejszych unisex`y lub nawet damskie wody na "męskim ciele" - Tom Ford Black Orchid)
A teraz same zapachy:
- ostatnio "czarnym koniem" stał się Tom Ford Tobacco Vanille (niewielka 10 ml odlewka potrafi sprawić niezłe zamieszanie),
- sprawdzone męskie mikstury dla starszych Panów: Escada Magnetism for Men, Cartier Declaration, Armani Code PH, Dior Homme Intense, Guerlain Instant PH Extreme, YSL M7, Van Cleef & Arpels Midnight in Paris, Joop Homme (późna zima)
- sprawdzone mikstury dla młodszych: słodkie kompozycje od Paco Rabanne