Witam zapach Terre d'Hermes do dla mnie daiment :0 ,ale troche drogi oryginal , wiec zwracam się z prożbą , czy znajde jakiś odpowiednik zapachowy ?
Witaj na forum o perfumach FaniPerfum.pl !!!
Znajdziesz tu wiele ciekawych informacji, porad, opinii na temat perfum damskich, męskich jak i uniwersalnych.
Aby mieć pełen dostęp do naszego forum należy się zarejestrować.Witam zapach Terre d'Hermes do dla mnie daiment :0 ,ale troche drogi oryginal , wiec zwracam się z prożbą , czy znajde jakiś odpowiednik zapachowy ?
Zdecydowanie Franck Olivier Black Touch.
Na Allegro czasami mozna dorwac w fajniej cenie Wiem, to niby snobistyczne, ale potem czlowiek zawsze mysli ze fajniejszy bedzie oryginal
Cos mi sie chrzani forum dzisiaj.
Zgodze sie z friendchild'em, nie przekonam sie do "odpowiednika" jezeli najpierw poznalem oryginal,ale w druga strone zdarza mi sie czasem.
Ostatnio edytowane przez Dudi ; 01-07-2014 o 23:53
black-touch-50ml.jpg
To ten ? jest na All... 73 zeta
Tak to ten
Tutaj masz jeszcze troszke taniej
Black Touch Men 100ml
Ja tam wolałbym dociułać trochę więcej i kupić sobie Hermesa. Dla mnie bezkonkurencyjny wetiwerowiec.
A Terre czasem nie przeszedł reformułacji i nie jest teraz tragicznie słaby?
Może dlatego, że Black Touch nie jest zamiennikiem Terre? To inny zapach w klimacie, ale idący w odmiennym kierunku.
pomocnikował Tapatalk
blog belorka: www.belorek.wordpress.com
Wieść gminna niesie, że Terre miał słabszą partię wypuszczoną ok 2012, stąd teoria o reformulacji. Ponoć wypusty z 2013 oraz te w nowym flakonie z kreskami mają sok zbliżony kompozycyjnie oraz parametrami do tego, jak zapach zaczynał swą podróż po świecie psikadeł.
Hm. . w takim razie sam nie wie Ja swoją miniaturę Hermesa mam dokładnie z marca 2012 i powiem szczerze, że pachnie całkiem dobrze i zdecydowanie trwało. Na mojej przeklętej skórze okolice 8 godzin zadowalającej projekcji jest bardzo na plus. Pamiętam, że na początku swojej przygody z perfumami Terre i wydawał mi się okropecznie mocny, a nawet dziadkowy. ale to może kwestia, że z czasem mój węch przyzwyczaił się do mocniejszych pachnideł i nie przeraża mnie byle co, jak dawniej.