Powoli zbliża się nowy rok, pewnie większość z was będzie gdzieś imprezować...A zapach na sylwka już wybrany ?
Ja zostawiam ciężkie/mocne pachnidła, bo w dużym pomieszczeniu nie będę witał nowego roku, więc zastanawiam sie nad Shaik for Men Opulent No. 77 (przyjemny orientalny słodziak), a The Vagabond Prince Enchanted Forest (świetna czarna porzeczka).
A jak tam sprawa wygląda u was?