Cześć, dotychczas raczej nie korzystałem z perfum (chyba, że od święta), jednak chciałbym tą sytuację zmienić. Pochodziłem trochę po sieciówkowych perfumeriach, niestety raczej nic mi nie przypadło mi do gustu. Znalazłem za to w łazience stary tester po Cirrus Amouage, który spodobał mi się (przynajmniej pozostałości tego zapachu). Trochę poszperałem po internecie i już widzę, że perfumy te przekraczałyby mój budżet, są już raczej niedostępne lub bardzo ciężko dostępne, a także wg. wielu ludzi nie warte swojej ceny, gdyż podobnie pachną inne, o wiele tańsze perfumy.
Jako, iż nie korzystałem z perfum i kompletnie nie oreintuję się w tym temacie, proszę o pomoc w znalezieniu substytutu. Podobno zapach ten "wali jak odświeżacz do kibla", czy także jesteście tego zdania? Mi się podoba, ale trochę głupio gdy inni ludzie dookoła mnie będą tak myśleli