Mam do Was pytanie w kwestii trwalosci Aventusa w okresie zimowym. Mialem wczesniej dekant ze "slynnego" batch'a Z01 i uzywalem go od marca/kwietnia gdzies do pazdziernika i projektowal jak dzik. Czulem go spokojnie przez caly dzien a i po powrocie z pracy czasem nie dawal mi spokoju.
Obecnie mam caly flakon 125ml (batch A42B13R01) i powiem szczerze,ze po 2-3 godzinach go nie czuje. Musze wspomniec,ze po dlugim czasie spryskalem sie nim w perfumerii (przed zakupem flakonu) i pachnial na mnie dluuuugo.
Sa cztery opcje, albo moj nos sie przyzwyczail do niego (co byloby dziwne,bo Dior Homme Intense czy Pure Malt czuje na sobie caly dzien), albo cos tym batch'em nie tak, opcja nr 3 flakon byl zle przechowywany i dostal po tylku lub tez poprostu nie zgrywa sie on w pelni z temperatura i aura za oknem (+4/+6, silny wiatr od dluzszego czasu i deszcz).
Co do samego zapachu, wszystko jest w najlepszym porzadku, mocno owocowy poczatek, przechodzacy w lekko przydymiony srodek i...dalej nie czuje.
Prosze o Wasze doswiadczenia w tej kwestii. Dzieki.