FaniPerfum.pl - forum, opinie o perfumach damskich i męskich.

Witaj na forum o perfumach FaniPerfum.pl !!!

Znajdziesz tu wiele ciekawych informacji, porad, opinii na temat perfum damskich, męskich jak i uniwersalnych.

Aby mieć pełen dostęp do naszego forum należy się zarejestrować.
Platforma Facebook

Zobacz wyniki ankiety: Perfumiarski mainstream znajduje sie na rowni pochylej i nie ma dla niego ratunku?

Głosujących
9. Nie możesz głosować w tej sondzie
  • Tak

    5 55.56%
  • Nie

    4 44.44%
Odpowiedz w tym wątku
Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 15 z 21
Like Tree8Likes

Wątek: Upadek mainstreamu, cala nadzieja w niszy...

  1. #1
    Awatar Dudi

    Status
    Offline
    Dołączył:
    Aug 2012
    Lokalizajca:
    Bristol
    Posty:
    1,143
    Ulub. perfumy:
    /marki : Creed, Tom Ford, Dior

    Domyślnie Upadek mainstreamu, cala nadzieja w niszy...

    Od dluzszego czasu zauwazam,ze wszystkie premiery najpopularniejszych mainstreamowych marek sprowadzaja sie do swietnej reklamy. Za kazdym razem kiedy szykowala sie premiera, z nadzieje i naiwnoscia liczylem,ze moze jednak tym razem Armani/Boss/Versace/Klein etc. wypusci cos dobrego w rozsadnej ceni. Nic bardziej mylnego. W ten weekend przetestowalem Davidoff - The Game oraz Hugo Boss - Red. Zadnego z nich nie chcialbym nawet za darmo.
    Doszedlem do wniosku,ze nie ma juz sensu sledzic tego rynku. Oczywiscie, od kazdej reguly sa wyjatki,ktore ja potwierdzaja,wiec i w biznesie perfumiarskim jest nadal kilka marek,ktore raczej nie zawodza m.in: YSL, Guerlain, Chanel,Chopard,Gucci, DSQuared,Loewe, Thierry Mugler czy Dior,ale i im zdarzaja sie wpadki.

    Patrzac na to z drugiej strony, producenci wiedza doskonale czego chce PRZECIETNY odbiorca,bo to on jest jest glownym klientem i pod niego robi sie 98% nowosci. Lekkie, latwe, przasne zapachy dla wszystkich i dla nikogo.

    Ciesze sie,ze nie zawodzi nisza i zawsze mozna tam cos ciekawego i oryginalnego znalesc. Owszem, cena czesto jest duzo wyzsza,ale nie zawsze.
    Przykladowo zapachy od Diptique, Comme des Garcons, Van Cleef and Arpels, Tom Ford (nie liczac kolekcji "Private Blend"), Serge Lutens, Annick Goutal, L'Artisan czy Lalique w zasadzie nie roznia sie cena od cen Chanel, YSL, Victor & Rolf czy Thierry Mugler. Warto wiec czasem lepiej sie rozejrzec lub dozbierac 50zl i kupic cos o wiele lepszej jakosci, majac zarazem pewnosc,ze polowa firmy/szkoly/ludzi na ulicy nie bedzie nim pachniec.

    Jest jeszcze inna opcja, szukanie, szperanie i testowanie zapachow za ... 30 zl. Ku mojemu zdziwieniu coraz wiecej sie slyszy o poczciwych zapachach w tej cenie i mimo,ze nie beda one raczej powalac trwaloscia (chociaz na mojej skorze La Coupe od Lomani utrzymuje sie od rana do wieczora i ustepuje trwaloscia tylko...Tobacco Vanille od Toma Forda), to czesto sa ciekawsze nic kolejny szmelc od Calvina Kleina i kosztuja ok 10 razy mniej.
    Moi faworyci to w/w Le Coupe (ktory jest u mnie obecnie drugim najczesciej uzywanym zapachem zaraz za T.Mugler - Pure Havane), Puma - Flowing, Adidas - Active Bodies oraz nie dostepne juz zapachy Legendary Harley Davidson.

    Kilku z Was rowniez pisalo tutaj o tanich zapachach z Biedronki (imitacja Lacoste - Style in Play?) czy nowych Brutalach,albo o ciekawych produktach Avon. Tak wiec mozna wybrac cos nawet z tej najnizszej polki co nie bedzie ustepowalo jakoscia i trwaloscia np. zapachom Lacoste a zostawi Wam w kieszeni calkiem ciekawa sume na inne wydatki.

    CIekaw jestem Waszego zdania na ten temat.
    yhmmma likes this.

  2. # ADS
    FaniPerfum.pl
    Dołączył
    Always
    Lokalizajca
    Advertising world
    Posty
    Many
     

  3. #2
    Awatar Econochrist

    Status
    Offline
    Dołączył:
    Jul 2012
    Posty:
    2,637
    Ulub. perfumy:
    Rouge Bunny Rouge Embers, Montale Kabul Aoud, Escada Magnetism, Dior Aqua Fahrenheit, Loewe 7 Natural, Xerjoff Fiero

    Domyślnie Odp: Upadek mainstreamu, cala nadzieja w niszy...

    Moje zdanie jest takie, że zdecydowanie nie interesuje mnie nisza. Powód jest prosty - nie mam po prostu na nią pieniędzy. Kolejny powód jest taki, że próbki niszowe dostać jest ciężko a mnie by nie było stać na kupowanie zapachów w ciemno, zwłaszcza, że ostatnio przejechałem się już 2 razy i musiałem to potem sprzedawać. Jestem dość młodym facetem i na tyle krótko interesuję się perfumami, że sporej większości jeszcze nie poznałem więc wolę zostać w swojej bezpiecznej strefie - mainsteam. A czy branża chyli się ku upadkowi? Dobre pytanie. Tylko która branża w dzisiejszych czasach się nie chyli?
    Dudi and Marcin78 like this.

  4. #3
    Awatar Dudi

    Status
    Offline
    Dołączył:
    Aug 2012
    Lokalizajca:
    Bristol
    Posty:
    1,143
    Ulub. perfumy:
    /marki : Creed, Tom Ford, Dior

    Domyślnie Odp: Upadek mainstreamu, cala nadzieja w niszy...

    Trudno sie z Toba nie zgodzic. Jak mialem 18 lat i nie pracowalem to myslalem,ze najlepszymi zapachami swiata i okolic sa Lacoste - Style in Play oraz Chanel - Allure Homme Sport. I chociaz do tego drugiego nadal mam sentyment to na pierwszego nie moge patrzec.
    Mowisz sam,ze nie znasz dobrze mainstreamu,wiec calkowicie rozumiem Twoje podejscie. Chociaz tak naprawde kultowe zapachy takie jak Fahrenheit i Diune od Diora, Platinum Egoiste i Allure Home od Chanel, Le Male od JPG, Gucci - Pour Homme, A*Men od TM czy Cool Water od Davidoff'a
    w momencie kiedy ja zaczynalem swoja przygode z perfumami dzis nadal sa kultowe a mimo, iz minelo juz 10 lat odkad sie interesuje zapachami to nie doszlo do nich az tak wiele nowych, ktore mozna smialo nazwac kultowymi. I to mialem wlasnie w glowie zakladajac ten temat.
    A Tobie zycze wytrwalosci i znalezienia swojego idealnego zapachu.
    Marcin78 likes this.

  5. #4
    Awatar friendchild

    Status
    Offline
    Dołączył:
    Sep 2012
    Lokalizajca:
    Poznań
    Posty:
    973
    Ulub. perfumy:
    Aventus, Allure Homme, La nuit de L'Homme... i wiele wiele innych :)

    Domyślnie Odp: Upadek mainstreamu, cala nadzieja w niszy...

    Chetnie sie wypowiem tez na ten temat!

    Oczywiscie kocham zapachy, i rozne mam. Od bardzo drogich jak np. "Aventus" lub "Reflection Man" do w miare tanich jak np. Azzaro lub Zara. Ale musze powiedzec ze nosza jakos mnie tak nie podnieca. Owszem, sa ta zapachy oryginalne ktora sa fajne, ale rzadko sie sprawdzaja codziennie

    Ostatnio chyba bardziej szukam jakiegos zapachu ktory najzwyczajniej pasuje do mnie... ktory nie jest jakims dziwactem a la "Black Aoud" Montale lub inne niszowe

    Ale cos jest w tym, zeby miec dobry zapach trzeba czasami zaplacic za niego

  6. #5
    Awatar Krzysiek Krawczyk

    Status
    Offline
    Dołączył:
    Jan 2013
    Lokalizajca:
    Bytom
    Posty:
    677
    Ulub. perfumy:
    Jacomo de Jacomo, Ted Lapidus Black Soul, Lalique Pour Homme Equus, Avon Tomorrow, CK Obsession, Ungaro III

    Domyślnie Odp: Upadek mainstreamu, cala nadzieja w niszy...

    A ja tam uważam, że wszystko może być "mainstreamowe" wystarczy tylko dobra reklama i wysoka cena, która "wzbudza szacunek". Ja nie należę do "metkowców" i zamiast wydawać kupę kasy na drogi perfum, wolę wybrać coś tańszego (nie zawsze gorszego" i za resztę kupić sobie np. dobrą płytę I jakoś nie czuję się gorszy, że nie pachnę CK, PR czy CH

  7. #6
    Awatar friendchild

    Status
    Offline
    Dołączył:
    Sep 2012
    Lokalizajca:
    Poznań
    Posty:
    973
    Ulub. perfumy:
    Aventus, Allure Homme, La nuit de L'Homme... i wiele wiele innych :)

    Domyślnie Odp: Upadek mainstreamu, cala nadzieja w niszy...

    Cytat Zamieszczone przez Krzysiek Krawczyk Zobacz posta
    A ja tam uważam, że wszystko może być "mainstreamowe" wystarczy tylko dobra reklama i wysoka cena, która "wzbudza szacunek". Ja nie należę do "metkowców" i zamiast wydawać kupę kasy na drogi perfum, wolę wybrać coś tańszego (nie zawsze gorszego" i za resztę kupić sobie np. dobrą płytę I jakoś nie czuję się gorszy, że nie pachnę CK, PR czy CH
    Chyba zle zrozumiales kolege Dudi. Ale ja po prostu blednie to interpretuje. Ale jemu chodzilo ze tzw. "mainstream" robi sie coraz bardziej nudny.

    Przez wieczor myslalem nad tym co powiedzial Dudi. I musze powiedzec ze czesciowe ma racje. Mainstream jakos sie wyczerpal. Nie chodzi tutaj ze chwale nisze ze ktos, ktos nosi najnowszego Boss'a, jest dla mnie gorszy czlowiek. Absolutnie nie. Nie chodzi mi tu tez o ludzi ktorzy sie tematem w ogole nie interesuja.

    Raczej to kieruje do Nas. Do ludzi ktorzy kochaja to hobby. Jak zaczynalem to hobby kilka lat temu, to myslalem kurde... to bedzie ciekawe wedrowka. Ale niestety przez to wszystko duzo rzeczy stalo sie banalne.
    Jak odkrylem nisze, to myslalem ze odkrylem Ameryke. To bylo cos zupelnie innego. Pachnidla ktory byly tak swietnie stworzone i skomponowane... po prostu cud. I zaczelo sie.
    Co bardzo w niszy cenie, to po prostu wysoka jakosc. Ale chyba na tym polega nasze hobby
    Dobranoc

  8. #7
    Awatar yhmmma

    Status
    Offline
    Dołączył:
    Oct 2012
    Posty:
    2,363

    Domyślnie Odp: Upadek mainstreamu, cala nadzieja w niszy...

    Ja rowniez mowilem, ze nie bede zaglebial sie w nisze i drozsze zapachy. Jest tak wiele zapachow, ktorych jeszcze nie poznalem, ze pewnie minie sporo lat zanim ogarne perfumy staly sie moim hobby wlasciwie kilka miesiecy temu, ale juz sporo poznalem i duzo sie przewinelo przez moje rece, jeszcze wiecej testuje i zgadzam sie z tym co napisal Dudi - wiekszosc nowosci jest robiona na " jedno kopyto" na wzor innych. Nie ma juz jakis unikalnych kompozycji, ktore nas zaskocza, zapachy maja byc milusinskie dla wszystkich, aby byla jak najwieksza sprzedaz, a zwyklemu zjadaczowi chleba wiele nie trzeba wazne, ze ladnie pachnie I podoba sie kobieta. Niestety tak jest, jednakze ja sporo pozycji mainstremowej lubie, mam swoich ulubiencow, niektore uwazam za jakiejs tam klasyki itp. Ale ciekawosc mnie zzera jak pachna wychwalane amouage , bondy itp. Ale jak kolega napisal- zwyczajnie szkoda mi na to kasy jak jeszcze tyle do poznania z mainstreamu. Jednakze amazingreen kupie i nie bedzie mi szkoda tych prawie 400 zl na 100 ml
    Ostatnio edytowane przez yhmmma ; 04-02-2013 o 11:19

  9. #8
    RoQ
    Awatar RoQ

    Status
    Offline
    Dołączył:
    Jun 2012
    Lokalizajca:
    Warszawa
    Posty:
    300
    Ulub. perfumy:
    YSL L'Homme, Kenzo PH, Hanae Mori, Polo Modern Reserve

    Domyślnie Odp: Upadek mainstreamu, cala nadzieja w niszy...

    Perfumiarski mainstream NIE znajduje się na równi pochylej i nie potrzebuje ratunku. Ba... Ma się nawet lepiej, niż 20 lat temu. Oczywiście, z punktu widzenia producentów. Dlaczego? Bo kiedyś, używanie zapachów przez młodszą klientelę było znacznie mniejsze niż teraz, i dlatego, że zapachy stały się relatywnie tańsze.
    Zarzut, że "współczesne zapachy są lekkie, łatwe i przyjemne" z punktu widzenia przeciętnego odbiorcy uważam za bzdurny, bo idąc tym tropem, można odnieść wrażenie, że dobre zapachy są "ciężkie, trudne i nieprzyjemne".
    Oczywiście, są tacy, którzy lubią pachnieć oryginalnie/dziwacznie, ale jest ich tak mała garstka, że dla producenta perfum pomijalna.
    Poza tym, nie trzeba długo szukać, żeby odnaleźć jakąś zaprawę spożywczą w typie Joop Homme, czy jakiś napalm w rodzaju Encre Noire, albo Terre...
    Więc nie przesadzajmy

  10. #9
    Awatar friendchild

    Status
    Offline
    Dołączył:
    Sep 2012
    Lokalizajca:
    Poznań
    Posty:
    973
    Ulub. perfumy:
    Aventus, Allure Homme, La nuit de L'Homme... i wiele wiele innych :)

    Domyślnie Odp: Upadek mainstreamu, cala nadzieja w niszy...

    Cytat Zamieszczone przez RoQ Zobacz posta
    Perfumiarski mainstream NIE znajduje się na równi pochylej i nie potrzebuje ratunku. Ba... Ma się nawet lepiej, niż 20 lat temu. Oczywiście, z punktu widzenia producentów. Dlaczego? Bo kiedyś, używanie zapachów przez młodszą klientelę było znacznie mniejsze niż teraz, i dlatego, że zapachy stały się relatywnie tańsze.
    Zarzut, że "współczesne zapachy są lekkie, łatwe i przyjemne" z punktu widzenia przeciętnego odbiorcy uważam za bzdurny, bo idąc tym tropem, można odnieść wrażenie, że dobre zapachy są "ciężkie, trudne i nieprzyjemne".
    Oczywiście, są tacy, którzy lubią pachnieć oryginalnie/dziwacznie, ale jest ich tak mała garstka, że dla producenta perfum pomijalna.
    Poza tym, nie trzeba długo szukać, żeby odnaleźć jakąś zaprawę spożywczą w typie Joop Homme, czy jakiś napalm w rodzaju Encre Noire, albo Terre...
    Więc nie przesadzajmy
    Swietna wypowiedz!!!

  11. #10
    Awatar Dudi

    Status
    Offline
    Dołączył:
    Aug 2012
    Lokalizajca:
    Bristol
    Posty:
    1,143
    Ulub. perfumy:
    /marki : Creed, Tom Ford, Dior

    Domyślnie Odp: Upadek mainstreamu, cala nadzieja w niszy...

    Mam wrazenie,ze czesc z Was nie do konca zrozumiala co mialem na mysli,wiec wytlumacze.

    Po 1 - FRIENDCHILD w odpowiedzi na moj post ma racje. Mowie o postrzeganiu mainstreamu z perspektywy milosnikow perfum a nie ludzi,ktorzy perfumami interesuja sie raz do roku przy zakupie flakonu.

    Po 2 - ROQ nie zrozumial moich intencji. Nie mialem na mysli poruszania watku ekonomicznego segmentu, o ktorym piszemy (bo gdyby tak bylo to ROQ ma calkowita racje), bo on akurat ma sie lepiej niz kiedykolwiek dzieki masowce i wtornosci zapachow.

    Zarzut, że "współczesne zapachy są lekkie, łatwe i przyjemne" z punktu widzenia przeciętnego odbiorcy uważam za bzdurny, bo idąc tym tropem, można odnieść wrażenie, że dobre zapachy są "ciężkie, trudne i nieprzyjemne".
    No widzisz, a wcale nie uwazam go za bzdurny. Dlaczego? Idac Twoim tokiem myslenia a przekladajac to na rynek muzyczny, tylko ciezki rock, metal, heavy metal i trash metal symbolizuja dobra muzyke,bo sa przeciwnoscia popu,ktory jest najbardziej POPularny,bo jest wlasnie latwy, lekki i przyjemny". A co z reszta gatunkow ?

    Zapachy popularne to moim zdaniem zapachy latwe, lekkie i przyjemne i dlatego sa one popularne. A co oznacza to,ze sa popularne? Oznacza to,ze podobja sie MASOM. A ja nie kierowalem tego tematu do MAS tylko do ludzi,ktorzy znaja sie na perfumach - patrz punkt 1 tego posta.

    Po 3 - mam wrazenia,ze czesc forumowiczow uwaza,ze ekscytuje sie nisza,bo jest droga ... dziewne to,bo wielu tematach wychwalam La Coupe za 30zl... Inna kwestia jest to co wczesniej pisalem. Jezeli stac Cie chociazby na Acqua di Gio albo Allure Homme Sport to stac Cie takze na Chergui, Amazingreen czy Philosykos.
    Jezeli nie masz albo nie chcesz wydawac 300-400zl na perfumy masz takie marki jak Azzaro, Cerruti, Ferragamo i dziesiatki innych , ktorych zapachy kosztuja 100-150 zl lub za jeszcze mniejsze pieniadze mozesz kupic cos od Adidasa, Pumy, Avonu (mam wrazenie,ze Krzysiek Krawczyk moze miec z ta marka powiazania,bo baaardzo mocno ta i tylko ta marke na tym forum reklamuje) czy Oriflame i nadal pachniec dobrze.
    Bo sztuka nie jest kupic cos z Missali (bron boze nic do nich nie mam!) za 1000zl i dobrze pachniec,ale juz duzym wyczynem jest znalesc i trafic w zapach za 50zl, ktory pobije na glowe CK, HB i inne wtorne produkcje za 5 krotnie wyzsza cene.

    Cisnac po mainstreamie, mam do nich pretensje o to,ze wypuszczaja wtorne i tandetne zapachy za grube pieniadze. Nie staraja sie, bo wiedza,ze gawiedz i tak kupi kolejny flanker Le Male albo CK One, ktore roznia sie tylko kolorem flakonu i mniejsza moca niz poprzednik. Tudziez wypuszczaja serie "SPORT",ktorych 90% niezaleznie od producenta pachnie tak samo, cytrynowo.

  12. #11
    Awatar nowii

    Status
    Offline
    Dołączył:
    Apr 2012
    Lokalizajca:
    Bydgoszcz
    Posty:
    1,170
    Ulub. perfumy:
    Creed Aventus

    Domyślnie Odp: Upadek mainstreamu, cala nadzieja w niszy...

    Taki jest biznes, liczą się pieniądze. Nas pasjonatów prawdopodobnie nie zaspokoją nowości z mainstreamu, ale też nie do nas są one kierowane. Target jest inny, jest nim średnio zamożny obywatel który kupując perfumy chce pachnieć przyjemnie, świeżo i dostać czasem komplement. Nie ważne ze to pachnie podobnie do czegoś co już było, ważne że jest logo Gucci i jest to nowość na rynku. Trzeba sobie zadać pytanie jaki % klientów to przeciętni zjadacze chleba, a jaki % to wymagający użytkownicy i pasjonaci?...
    Dudi and friendchild like this.

  13. #12
    RoQ
    Awatar RoQ

    Status
    Offline
    Dołączył:
    Jun 2012
    Lokalizajca:
    Warszawa
    Posty:
    300
    Ulub. perfumy:
    YSL L'Homme, Kenzo PH, Hanae Mori, Polo Modern Reserve

    Domyślnie Odp: Upadek mainstreamu, cala nadzieja w niszy...

    Nie chcę się zbytnio rozpisywać, ale perfumy mainstreamowe z definicji przeznaczone są dla MAS.
    Właśnie dla tych, których nie satysfakcjonują zapachy dla MAS, istnieją perfumy NISZOWE.
    To dlatego w "Biedronce" cholernie trudno trafić szampana marki Moët & Chandon i trudno mieć o to do nich pretensje...
    hubi87 and friendchild like this.

  14. #13
    Awatar hubi87

    Status
    Offline
    Dołączył:
    Aug 2011
    Posty:
    1,729
    Ulub. perfumy:
    Chanel Allure Cologne Sport, Creed Himalaya, Armani Mania

    Domyślnie Odp: Upadek mainstreamu, cala nadzieja w niszy...

    Też dałem NIE w ankiecie. Nisza imo nie jest punktem odniesienia dla mainstreamu. A sam masmarket ma lepsze i gorsze pozycje tak jak i nisza z resztą

  15. #14
    Awatar celtik
    Konto zawieszone

    Status
    Offline
    Dołączył:
    Feb 2011
    Lokalizajca:
    Landsberg
    Posty:
    1,365
    Ulub. perfumy:
    Mugler- A*Men,YSL-M7, Burberry-London, Herrera -212 Men, Dior - Homme Intense, Hermes- Terre

    Domyślnie Odp: Upadek mainstreamu, cala nadzieja w niszy...

    Zgadzam się niejako z dudim - szeroko rozumiany mainstream stał się nudny, mocno przewidywalny, nastawiony na poklask i tani zysk (świetny przykład - większość zapachów znanych marek mających w swojej nazwie słowo sport...)
    Zauważyłem po sobie, że coraz trudniej jest mnie czymś zaskoczyć, człowiek instynktownie szuka czegoś odkrywczego, nietuzinkowego a nisza choć droga (ewenement Carbone de Balmain) stanowi niezłe pole do zapachowych eksperymentów.
    A teraz taka drobna dygresja - ile z nas regularnie/cyklicznie odwiedza swoje lokalne perfumerie D.,S.,R.? (bo ja przyznam się szczerze, że już nie pamiętam kiedy tam byłem...)

  16. #15
    Awatar Krzysiek Krawczyk

    Status
    Offline
    Dołączył:
    Jan 2013
    Lokalizajca:
    Bytom
    Posty:
    677
    Ulub. perfumy:
    Jacomo de Jacomo, Ted Lapidus Black Soul, Lalique Pour Homme Equus, Avon Tomorrow, CK Obsession, Ungaro III

    Domyślnie Odp: Upadek mainstreamu, cala nadzieja w niszy...

    Krzysiek nie ma powiazan z marka Avon. Po prostu uzywa jej wod od 16 lat i sobie chwali- nie wszystkie to fakt chociaz juz tez powoli zaczely go nudzic zapachy ktore rzekomo sa nowe a tak naprawde sa kopiami wod sprzed lat:-) to tak gwoli wyjasnienia. Ostatnio postanowilem urozmaicic nieco moja polke i zaczynam szperac po takich stronach jak ta i po perfumeriach w poszukiwaniu czegos co mi sie spodoba.

Odpowiedz w tym wątku
Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Możesz zakładać nowe wątki
  • Możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56