tzn to jest wina tzw "batchy" .. tak jak to samo wino z innego roku będzie miało inny smak tak i perfumy bazujące w dużej mierze na prawdziwych olejkach.. jednego roku są takie ananasy, innego gorsze itd. Na szczęście mój Aventus to jedyny jakiego wąchałem .. i jestem z niego potwornie zadowolony.. plus kupiłem go w Missali za 595 zł (co i tak było bolesne dla mnie na tamten czas.. pierwszy zakup niszowy bez szansy na znalezienie go taniej) a nie za ABSTRAKCYJNĄ cenę jaką teraz osiąga..735zł to jest już... (nie napiszę brzydko)