Nasze profile na fragrantica.com
Wpadlem na pomysl udostepniania naszych profili z portalu fragrantica.com, mysle,ze wielu z nas je posiada a w ten sposob bedzie latwo poznac nasze perfumeryjne preferencje, stan posiadania i ewentualnie, poszukiwane zapachy.
Oto moj profil :
dyskobol Perfume Wardrobe and Profile
Pozdrawiam
Odp: Nasze profile na fragrantica.com
A ja wiem ... kolejny temat, w którym można się chwalić ile się ma ...
Tylko czekać na temam "Poznajmy się na fejsie" ...
Ja się nie bawie! Poza tym nie mam tam konta :D
Odp: Nasze profile na fragrantica.com
Odp: Nasze profile na fragrantica.com
Cytat:
kolejny temat, w którym można się chwalić ile się ma ...
Chwalic sie mozna jezeli ma sie czym. Ja nie mam,wiec nie taki byl cel zalozenia tego tematu. W temacie perfum jestem osoba ciekawska, ba, wscibska i lubie wiedziec kto czego uzywa. Moze to glupie,ale odwiedzajac znajomych zawsze przed wejsciem do lazienki pytam o pozwolenie na "oblukanie" perfum. Takie zboczenie. Jedni kradna papier toaletowy, ja pytam o perfumy. I to jest jedyny powod zalozenia tego tematu.
Odp: Nasze profile na fragrantica.com
Nie widzę niczego zdrożnego w "chwaleniu się" swoją kolekcją. Jesteśmy na forum perfumeryjnym i jak na każdym forum pasjonatów "różnych_rzeczy", lubimy zaglądać sobie "pod sukienkę" :)
Będąc fanami zapachów, po trosze stajemy się przecież ich kolekcjonerami i to chyba normalne, że chwalimy się swoimi zbiorami. A może się mylę? :)
Odp: Nasze profile na fragrantica.com
Również zapodaję:
Perfumowa garderoba i profil użytkownika gurlen87
Bardziej po to, by inni mieli wgląd w moje preferencje zapachowe.
Odp: Nasze profile na fragrantica.com
Cytat:
Zamieszczone przez
RoQ
RoQ, winszuję niebotycznej i raczej nieosiągalnej dla mnie, przynajmniej w tym wcieleniu kolekcji. Jest miażdżąca:lol:
p.s polubiłeś się z Envy?:P
Odp: Nasze profile na fragrantica.com
Cytat:
Zamieszczone przez
hubi87
RoQ, winszuję niebotycznej i raczej nieosiągalnej dla mnie, przynajmniej w tym wcieleniu kolekcji. Jest miażdżąca:lol:
p.s polubiłeś się z Envy?:P
A dziękuję :) Żeby Cię do końca nie dobić, nie napiszę, że prawie połowa z tych zapachów ma "backupy" w postaci paru zapasowych flaszek. Samego Polo Modern Reserve mam teraz prawie pół litra ;)
Z Envy jest dziwna sprawa. Od kiedy stał się mało dostępny, pachnie mi ładniej, niż kiedyś :)
To nie jest zły zapach, a nawet, rzekłbym - dobry. Kiedyś po prostu mi się przejadł. Pamiętam, że za pomocą Envy zdobywałem laski, jak stonka ziemniaki, ale mi samemu niezbyt się podobał i musiałem go używać, na wyraźną prośbę dziewczyn. Może dlatego niezbyt go lubiłem. Był jak bistorowy garniturek w którym podobasz się mamusi i dlatego musisz go zakładać :) Teraz używam go oszczędniej, bo została mi raptem pięćdziesiątka i jakbym bardziej go przez to doceniał. W końcu, to zapach z "dobrych dla zapachów czasów"...
Odp: Nasze profile na fragrantica.com
Cytat:
Zamieszczone przez
RoQ
Nie widzę niczego zdrożnego w "chwaleniu się" swoją kolekcją. Jesteśmy na forum perfumeryjnym i jak na każdym forum pasjonatów "różnych_rzeczy", lubimy zaglądać sobie "pod sukienkę" :)
Będąc fanami zapachów, po trosze stajemy się przecież ich kolekcjonerami i to chyba normalne, że chwalimy się swoimi zbiorami. A może się mylę? :)
W moim odczuciu nie. Chwalenie się zbiorami perfum jest dla mnie analogiczne do chwalenia się biblioteką - i to sztuka, i to sztuka. Jeśli ktoś jest miłośnikiem jakiejś dziedziny sztuki - stara się z nią obcować.
Ja się nie pochwalę, bo moja lista na Fragrantice jest mocno niekompletna. Nie ma w bazie sporej części perfum, które mam w domu.
Mam za to w planach obfocenie spiżarni... Jeśli znajdę czas w końcu. :crying:
Odp: Nasze profile na fragrantica.com
Cytat:
Zamieszczone przez
RoQ
A dziękuję :) Żeby Cię do końca nie dobić, nie napiszę, że prawie połowa z tych zapachów ma "backupy" w postaci paru zapasowych flaszek. Samego Polo Modern Reserve mam teraz prawie pół litra ;)
Z Envy jest dziwna sprawa. Od kiedy stał się mało dostępny, pachnie mi ładniej, niż kiedyś :)
To nie jest zły zapach, a nawet, rzekłbym - dobry. Kiedyś po prostu mi się przejadł. Pamiętam, że za pomocą Envy zdobywałem laski, jak stonka ziemniaki, ale mi samemu niezbyt się podobał i musiałem go używać, na wyraźną prośbę dziewczyn. Może dlatego niezbyt go lubiłem. Był jak bistorowy garniturek w którym podobasz się mamusi i dlatego musisz go zakładać :) Teraz używam go oszczędniej, bo została mi raptem pięćdziesiątka i jakbym bardziej go przez to doceniał. W końcu, to zapach z "dobrych dla zapachów czasów"...
Envy poczułem parę lat temu(chciałbym spróbować go ponownie, ale jakoś nie ma okazji), na kumplu-perfumoholiku. Wydał mi się taki, surowo-męski. Nie posądziłbym go afrodyzyjność;p. No..zależy z jakimi kobietami się bywa, oczywiście;).
Cytat:
W moim odczuciu nie. Chwalenie się zbiorami perfum jest dla mnie analogiczne do chwalenia się biblioteką - i to sztuka, i to sztuka. Jeśli ktoś jest miłośnikiem jakiejś dziedziny sztuki - stara się z nią obcować.
Ja się nie pochwalę, bo moja lista na Fragrantice jest mocno niekompletna. Nie ma w bazie sporej części perfum, które mam w domu.
Na szczęście Fragrantica to nie tylko wgląd w zbiory użytkownika. Ja np. lubię czytać recenzje poszczególnych użytkowników, niektóre są nawet wartościowe:P
Odp: Nasze profile na fragrantica.com
Odp: Nasze profile na fragrantica.com
Nie fragrantice, ale tam czesto urzeduje:
Moja mala kolekcja ;)
Friendchild's Parfum-Sammlung - Parfumo
Odp: Nasze profile na fragrantica.com
Odp: Nasze profile na fragrantica.com
Cytat:
Zamieszczone przez
Dudi
Wpadlem na pomysl udostepniania naszych profili z portalu fragrantica.com, mysle,ze wielu z nas je posiada a w ten sposob bedzie latwo poznac nasze perfumeryjne preferencje, stan posiadania i ewentualnie, poszukiwane zapachy.
Oto moj profil :
dyskobol Perfume Wardrobe and Profile
Pozdrawiam
Widzę, że masz zapach marki Omega. Stworzyłbyś odpowiedni wątek napisał krótką recenzję? Bardzo mnie ciekawi, czy to tylko gratisowy gadżet do zegarka, czy konkretne perfumy.
Odp: Nasze profile na fragrantica.com
Stworzenie osobnego tematu poki co nie wchodzi w gre,bo dosc malo czasu mam ostatnio a jest to zdecydowanie zapach wart szczegolowej analizy. Po krotce powiem tylko,ze nie jest to dodatek do zegrkow, mozna go kupic tylko w butikach Omega, koszt to ok 60-65 funtow za 100ml wiec tragedii nie ma. Zapach naprawde ciekawy, przypominajacy Terre d'Hermes,ale majacy swoj wyjatkowy charakter. Zaczyna sie od mocnych nut pomaranczowo - grejpfrutowo - szalwiowych (na co tez wskazuje piramida zapachowa) podszytych rozowym pieprzem, a pozniej jest juz...tyko lepiej :) Drzewno - ziolowe nuty, nie nachalne, spokojne, ciut lzejsze niz w Terre d'Hermes, ulatniaja sie powoli,ale dosc dlugo.
Zarowno wytrzymalosc jak i projekcja na wyskoim poziomie.
Zreszta Alberto Morillas to perfumiarska legenda i slabe zapachy nie czesto mu sie udaje sklecic.
Mam nadzieje,ze udalo mi sie chociaz naszkicowac obraz tego zapachu.