-
Chanel nr 5
Witam serdecznie,
Niedawno dostałam w prezencie wodę perfumowaną Chanel nr 5. Jest to mój ulubiony zapach.
Perfumy zostały zakupione w Paryżu w eleganckim butiku Chanel i .....prawie nie mają zapachu. Zastanawiam się czy to możliwe, aby to była podróbka???
Poprzednie kupione kilka lat temu na lotnisku w Londynie w strefie wolnocłowej i w promocyjnej cenie pachniały pięknie i bardzo intensywnie. Zapach utrzymywał się nawet do następnego dnia. Mam w domu jeszcze odrobinę poprzednich i dokładnie je obejrzałam. Zauważyłam różnicę między flakonikami. Co prawda te starsze mają pojemność 100 ml, a przywiezione teraz 50 ml, ale atomizer w tym flakoniku jest inny / jakby taki równy i bardziej złoty / nakładka znajdująca się na atomizerze też się różni - nie jest już taka masywna i szczelnie przylega do atomizera. Po delikatnym psiknięciu leci płyn, a nie mgiełka i dosłownie po 2 - 3 minutach nic już nie pachnie.
Postaram się przesłać fotografie obu flakonów i różnic między nimi.
Co mogę zrobić w tej sytuacji? Przypuszczam, że nie ma paragonu, bo wysłałabym reklamację do Paryża. Nie chciałabym zrobić przykrości osobie od której je dostałam, bo chciała kupić jak najoryginalniejsze.
I jeszcze jedno - flakonik był pięknie zapakowany w papier, przewiązany wstążeczką z firmowym nadrukiem i torebka też z logo tej firmy, ale dopiero skojarzyłam, że nie było na nim folii.
-
Odp: Chanel nr 5
Prawie na 100% jestem pewien że masz podróbę. Akurat jeśli chodzi o te perfumy to nie ma mowy o niedziałającym atomizerze. Reformulacja też nie wchodzi w grę. Na Twoim miejscu upewniłbym się czy perfumy aby na pewno zostały zakupione w butiku Chanel. Jestem pewien że w Paryżu nie brakuje ulicznych "okazji" na zakup markowych perfum w atrakcyjnej cenie. ;)
-
Odp: Chanel nr 5
Tak jak kolega wyżej napisał przede wszystkim trzeba upewnić się co do źródła. Natomiast reformulacja niestety także wchodzi w grę, bo 5 była reformulowana.
-
Odp: Chanel nr 5
Bez folii? w butiku? coś m tu brzydko pachnie:RpS_unsure: