[NEWS] Issey Miyake Pleats Please in Bloom
Odp: [NEWS] Issey Miyake Pleats Please in Bloom
Nigdy nie przepadałam za zapachami marki Issey Miyake. W zasadzie z damskich podobał mi się jedynie Le Feu d'Issey, a z męskich aprobuję (!) zeszłoroczny Nuit d’Issey. Nie trafiają do mnie ani same kompozycje tej marki, ani szata graficzna opakowań. Prawie 70 kompozycji i nic mnie nie zaciekawiło...:confused:
Seria zapachów Pleats Please utwierdza mnie tylko w przekonaniu, że w tej marce dla siebie nic nie znajdę. Jak na razie poznałam 3 zapachy z tej serii i ani jeden nie zwrócił mojej uwagi. Wszystkie są na jedno kopyto - banalne, lekkostrawne, nie do rozróżnienia. Dla młodych pań lubujących się w zapachach "modnych" i łatwo akceptowalnych przez ogół...Zakładam, że najnowszy będzie taki sam.