duża czarna bez mleka i cukru, aromatyczne espresso, czy wyszukane latte macchiato
która perfumowa kawa rozpędza Was do codziennego działania?
głosujcie i podzielcie się własnymi propozycjami!
Wersja do druku
duża czarna bez mleka i cukru, aromatyczne espresso, czy wyszukane latte macchiato
która perfumowa kawa rozpędza Was do codziennego działania?
głosujcie i podzielcie się własnymi propozycjami!
Nigdy nie piłam i nie pijam kawy...:) Za zapachem tez nie przepadam. To i w perfumach jej nie szukam...
Ja kiedyś nie pijałam, długo, a od jakiegoś czasu uwielbiam, dobre espresso... a już zwłaszcza zapach...
zaznaczyłam
i jeszcze
Van Cleef & Arpels - Midnight in Paris
Jose od Eisenberg - J'Ose woman