Odp: Ulubiony film (TOP 5)
Odświeżę trochę wątek filmowy bo uwielbiam..
Moje top 5
1. "Forrest Gump" dla mnie to kult.. "W Wietnamie było zawsze gdzie iść. I zawsze coś do roboty. Pewnego dnia zaczęło padać i nie przestało przez 4 miesiące. Doświadczyliśmy każdego możliwego rodzaju deszczu. Były małe kapuśniaczki i wielkie ulewy.Deszcz zacinający z boku i taki, co padał jakby z dołu w górę. Kurczę, lało nawet w nocy" :lol:
"Zawsze jak gdzieś szliśmy, to kazali nam szukać faceta o imieniu "żółtek"."
"Tego dnia, tak bez przyczyny, postanowiłem trochę pobiegać. Pobiegłem do końca drogi, a kiedy tam dotarłem, pomyślałem, że pobiegnę na koniec miasta. A kiedy tam dotarłem, pomyślałem sobie, że przebiegnę przez hrabstwo Greenbow. A skoro dotarłem aż tak daleko, dlaczego miałbym nie przebiec przez cały stan Alabama? Tak właśnie zrobiłem. Przebiegłem przez Alabamę. Bez żadnego powodu. Po prostu biegłem dalej. Dobiegłem do oceanu. Pomyślałem, że skoro przebiegłem taki szmat drogi, to równie dobrze mógłbym zawrócić i biec dalej. Kiedy dotarłem do drugiego oceanu pomyślałem, że skoro jestem aż tutaj, to mógłbym równie dobrze zawrócić i biec z powrotem. Kiedy się zmęczyłem, szedłem spać. Kiedy zgłodniałem, jadłem. Kiedy musiałem pójść do... no wie pani... to szedłem. "
Kocham tego gościa, jakie to wszystko proste jest w tym filmie.
2. "Pulp Fiction" za dobre dialogi i jeden kultowy taniec
3. "Troja" za widowiskowość i Achillesa :D
4. "Skazani na Shawshank" za trzy rzeczy, po pierwsze genialny scenariusz, oglądałam go kilka razy za każdym z tym samym zainteresowaniem, druga to Morgan Freeman którego kupuję w każdej możliwej roli (podobnie jak Clinta Eastwooda i jego twórczość) trzecia to miejsce akcji, mroczny więzienny klimat.
Takie filmy zawsze działają na mnie jak magnez.
5. "Jeden dzień" kiedy pojawia się hasło film o miłości, zawsze to ten tytuł.
Niesamowicie ciepły, pełen uroku, przeplatany dowcipnymi dialogami,
wywołujący uśmiech ale i też popłakać na nim można.
Główna bohaterka ( w tej roli Anne Hathaway) jest po prostu czarująca.
Dopisałabym jeszcze "Za wszelką cenę" i trochę o moim ulubionym Clincie.. ale jak 5 to 5 ;)
Odp: Ulubiony film (TOP 5)
Ja mam jeden. Wracam do niego co kilka miesiecy i za kazdym razem porusza tak samo. Zolty Szalik Janusza Morgensterna z scenariuszem Jerzego Pilcha i genialnym Januszem Gajosem. Ktos kiedys powiedzial,ze gdyby ten film nie byl polski to Gajos mialby Oscara za ta role i trudno sie z tym nie zgodzic.
Odp: Ulubiony film (TOP 5)
Ojjjj tak Gajos był absolutnie genialny w tej roli.
Jak pije, czujesz smak żołądkowej gorzkiej w ustach..
Jeden z lepszych polskich filmów.
“Przepiłem pieniądze na kupno nowej pralki, przepiłem cały szereg nowych pralek, przepiłem milion nowych automatycznych pralek, przepiłem miliard pralek najnowszej generacji, przepiłem wszystkie pralki świata.
Jaką duszę ma człowiek, który wie, że przepił wszystkie pralki świata? Odpowiadam: duszę ma uskrzydloną,
a myśl jego wiruje jak bęben w ostatniej fazie odsączania.”
Odp: Ulubiony film (TOP 5)
W "Jasminum" był równie genialny:)
Odp: Ulubiony film (TOP 5)
Cytat:
Zamieszczone przez
wiatr
W "Jasminum" był równie genialny:)
To prawda,
nikt tak dobrze nie robił chlebka z masełkiem dla Genii
jak Brat Zdrówko :D
Odp: Ulubiony film (TOP 5)
Jest wiele filmów, które lubię i cenię. Te, które robią na mnie duże wrażenie i chciałbym do nich wrócić zachowuję w kolekcji (720p, lightscribe). Ostatnio oglądam sporo seriali, za najlepszy jaki widziałem uważam Breaking Bad genialny jak dla mnie. Świetnych jest wiele, obecnie oglądam Sons of Anarchy.
pomocnikował Tapatalk
Odp: Ulubiony film (TOP 5)
Nie potrafiłbym wybrać jedynie 5 ulubionych filmow, mysle ze i z 20 miałbym spory problem. Kilka powyzszych propozycji zdecydowanie uwazam za arcydzieła kinematografii.