-
Status
- Offline
dyfuzory z trzcinkami
Widzę, że ten temat jeszcze nie był poruszany. Napiszcie z jakich korzystacie i czy warto w stosunku cena/jakość
ja za sobą mam juz kilka, głównie zaopatrywałem sie w Zara Home 69zł.
- ginger lilly
- dark amber
- green herbs
- wydanie świąteczne o zapachu piernikowym które zreszą chyba najbardziej przypadło mi do gustu
Wczoraj zakupiłem olejki w l'occitane po 49zł/100ml
- kandyzowane owoce
- werbena
opinie już za jakiś czas
-
20-02-2014 09:59
# ADS
FaniPerfum.pl
-
Status
- Offline
Odp: dyfuzory z trzcinkami
Daj znać jak to wszystko pachnie
-
Status
- Offline
Odp: dyfuzory z trzcinkami
ok to może opinie zapachów z ZARY:
ginger lily - na początku troszkę sztuczny zapach ale po chwili dało się wyczuć coś ciekawego, jak dla mnie za mocny do mojego pokoju więc trafił do salonu, gdzie wszyscy go od razu polubili.
- początkowa faza zapachu
- chyba zbyt szybko się ulatniał w porównaniu do innych z tej sieci
+ ogólne wrażenie
+ wygląd (fajnie się to komponuje)
+ stosunek ceny do jakości
dark amber- od razu zaznaczam, że nie wiem za bardzo jak pachnie prawdziwa ambra, ale w tym zapachu było to coś Intensywny, ale od nadmiaru boli głowa, więc po tygodniu znalazł miejsce u taty - był bardzo zadowolony i chyba nie bardzo chciałby zmienić ten zapach na inny.
+ wystarcza na baaaaaaardzo długo
+ olejek dobrej jakości jak na sieciówkę
- nie każdy dobrze się czuje wchodząc do pomieszczenia, gdzie czuć ambrę
- w tej wersji chyba trafiłem na felerne trzcinki
green herbs - Idealnie pasujący do wszystkich pomieszczeń. Świeży, rześki zapach. Nic dodać nic ująć
- lekkie zapachy zawsze są mniej wyczuwalne zwłaszcza już po jakimś czasie niestety
+ uniwersalny
+ nawet jako prezent chyba się nie spapra bo nie znam jeszcze osoby która nie lubi zapachu zielonej herbaty
wydanie świąteczne piernikowe - Po otwarciu flakonika poczułem jakbym dostał w twarz świeżo upieczonym piernikiem z ogromną ilością przypraw! Zapach który z pewnością zawita u mnie za rok w conajmniej jednym egzemplarzu. Zdecydowanie polecam bo podczas świąt B.N nic tak nie wprowadza w dobry nastrój jak zapach grzańca, pomarańczy, goździków, pierników no i oczywiście świeżo upieczonego chleba
- po wyparowaniu olejku poczułem że święta się już kończą i to zderzenie z rzeczywistością...
+ zapach pierwszorzędny na święta
+ duża trwałość i ten zapach
Econochrist a z L'occitane na pierwszy ogień poleciała werbena i już mogę powiedzieć wielkie WOW! zobaczymy jak długo ten zapach się utrzyma
-
Status
- Offline
Odp: dyfuzory z trzcinkami
dzisiaj zamówiłem kolejny zapach z L'occitane. Mianowicie ambre. Podkusiło mnie żeby porównać z tym z ZARY. Cena troszkę wyższa bo nie jest to dyfuzor z trzcinkami, ale flakonik z pompką, co jest dużym plusem, bo korzystamy, wtedy kiedy chcemy a zapach nie ulatnia się podczas naszego pobytu poza domem. Co do zapachu to są to zupełnie odmienne jak dla mojego niewprawnego, początkującego nosa ambry. Ta z ZARY wydawała się delikatniejsza i mniej kwaśna. Nie dawała tak mocno po nosie. Jak tylko znajdę czas skrobnę więcej, ale myślę, że dla amatorów ambry obie pozycje sa godne polecenia.
Uprawnienia umieszczania postów
- Możesz zakładać nowe wątki
- Możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum